Walentin poświęcił ponad dekadę na badanie niedźwiedzia brunatnego, spędzając większość swojego życia w lesie, napisał i opublikował prace naukowe na temat tego gatunku, w tym opisał metody hodowli niedźwiedzi osieroconych w celu późniejszego wypuszczenia na wolność.

Walentin ma wiele profesji — jest zarówno doktorem nauk biologicznych, jak i honorowym ekologiem.

„Niedźwiedzie mają taką naturę — jeśli legowisko jest w niebezpieczeństwie, niedźwiedź wyrzuca swoje młode i ucieka. Nigdy więcej nie wraca do swojego domu, bo czuje, że ktoś już wie, gdzie na niego czekać. To sposób na przetrwanie — jeśli samica ucieknie, w tym roku będzie miała szansę ponownie wydać potomstwo ”- mówi Andrzej Pazhetnow.

Zabrania się przyzwyczajania zwierząt do człowieka. Ścisły dress code podczas karmienia: zwierzę nie może pamiętać zapachu „karmnika”. Ta część zadania jest najtrudniejsza. Aby to zrobić, Pazhetnow używa specjalnej odzieży — wyblakłego zielonego munduru — i nie ma perfum, niedźwiedź nie powinien przyzwyczajać się do zapachu opiekuna.

Z całą miłością i troską o swoje zwierzęta, Pazhetnow stara się zminimalizować kontakt z młodymi - jest to jedna z głównych cech programu rehabilitacji dzikich zwierząt. „Nie mamy zoo, młode muszą pozostać dzikie i w żadnym wypadku nie przyzwyczajać się do ludzi, w przeciwnym razie nie przeżyją na wolności” - mówi Siergiej Pazhetnow.

Niedźwiedziom nie podaje się dodatków do mięsa ani słodyczy: zwierzę nie powinno wiedzieć, że ludzie mogą jeść wysokokaloryczne jedzenie. Później drapieżnik musi chcieć udać się do lasu w poszukiwaniu smaczniejszego jedzenia.

Rodzina Pazhetnovów wypuszczają średnio od ośmiu do dziesięciu osieroconych młodych rocznie. Kiedy stają się wystarczająco silne, są wypuszczane z powrotem do lasu.

Poświęcając swoje życie ratowaniu młodych, mężczyźnie udało się nauczyć postępować według głównej lekcji. „Natura jest prawdziwa, nie toleruje kłamstwa, wszystko w niej jest proste i uczciwe. Prawdopodobnie jest to najważniejsza rzecz, którą zrozumiałem w życiu" — powiedział.

Emerytowany Pazhetnow postanowił podzielić się opowieścią z wieloma innymi — latem przyjeżdżają do biostacji dzieci, które odpoczywają na wsi, jak na letnim obozie, a jednocześnie uczą się kultury obcowania z przyrodą. Walentin był również zainteresowany kolekcjonowaniem figurek niedźwiedzi.

O tym się mówi w Polsce: POLSCY KIEROWCY NIE WIEDZĄ, CO ROBIĆ, OTRZYMUJĄC MANDATY ZA WYMIANĘ OPON. RESORT ZDROWIA STAWIA SPRAWĘ JASNO I WYJAŚNIA, CZY TO ZGODNE Z PRZEPISAMI

Z życia gwiazd: NIE MA JUŻ WŚRÓD NAS WIELKIEGO POLSKIEGO AKTORA FILMOWEGO I TEATRALNEGO. DOŻYŁ STU LAT, KILKA MIESIĘCY DOKONAŁ SENSACYJNEGO WYZNANIA