Rok 2020 co rusz funduje nam kolejne niespodzianki, niestety, często nie należą one do miłych. Poza pandemią w tym roku pojawiły się już pożary, anomalie pogodowe i nie tylko. Tym razem po raz kolejny to właśnie zjawiska meteorologiczne sprawiły, że spokojne życie mieszkańców legło w gruzach. O czym mowa?
Potężny huragan. Straty, jakie spowodował, są ogromne
Rzecz wydarzyła się 16 września, w środę. Wszystko za sprawą huraganu, z którym zmagają się mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.
Jak informuje Fakt, przez huragan Sally doszło do podtopień. To jeszcze nie wszystko – ogromna siła wiatru uszkodziła most w Pensacoli na Florydzie przez zerwanie części konstrukcji.
Dla mieszkańców południowego wybrzeża USA ogromną tragedią jest fakt, że przez żywioł ponad milion gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. Wszystko przez pogodę – wiatr, który odnotowano, wiał z prędkością aż 160 kilometrów na godzinę.
Zerwany fragment mostu był elementem Pensacola Bay Bridge, nazywanego także Three Mile Bridge. Ze względu na to wydarzenie zamknięto konstrukcję na odcinku 4 km.
Huragan Sally spowodował lokalne podtopienia na zachodniej Florydzie i na południu Alabamy. Gdy front przesuwał się coraz bardziej na północ, wiatr słabł. Aktualnie huragan Sally zmienił się już w burzę tropikalną.
Na skutek podtopień na Florydzie i w Alabamie zalane są niektóre ulice, centra miast (np. Pensacola), co więcej, wody jest tak dużo, że miejscowo przykryła nawet auta osobowe. Ponadto za sprawą huraganu oderwana została również część mola na plaży Orange Beach w Alabamie.
Sally pędzi obecnie na północ, osiągając prędkość ok. 8 km/h. Jest to 18. sztorm na Atlantyku w 2020 roku, jako ósmy określany żywiołem o sile huraganu lub burzy tropikalnej.
Przypomnij sobie o… WARSZAWA: PRZED BLOKIEM STAŁO AŻ SIEDEM KARETEK. ŚWIADKOWIE ZDARZENIA ZAPAMIĘTAJĄ TEN DZIEŃ NA DŁUGO. CO TAKIEGO SIĘ TAM STAŁO
Jak informował portal Życie: KIEDY WRESZCIE UDA NAM SIĘ OPANOWAĆ EPIDEMIĘ KORONAWIRUSA? WICEMINISTER ZDROWIA ZABRAŁ GŁOS W TEJ SPRAWIE