Jak podaje portal „Good Times”, Natalia cierpiała na rzadką odmianę karłowatości i miała problem z chodzeniem, co jednak nie powstrzymało małżeństwa przed adoptowaniem dziewczynki. Po kilku latach para zdecydowała się porzucić Natalkę w mieszkaniu, utrzymując, że jest dorosłą osobą udającą małe dziecko.
Dziwna historia
Historia Natalii przypomina fabułę horroru „Sierota”, w której para adoptuje osieroconą dziewczynę, która później okazuje się być dorosłą kobietą. Kristine i Michael zdecydowali się porzucić adoptowaną córkę twierdząc, że tak naprawdę jest ona dorosłą kobietą.
Para w 2013 roku zdecydowała się wspólnie z dziećmi przenieść się z Lafayette w stanie Indiana do Kanady. Nie zabrali jednak ze sobą Natalii, której przed wyjazdem zmienili wiek prawny z 11 na 22 lata. W 2019 roku parze postawiono zarzut porzucenia adoptowanej córki.
Linia obrony
Kristine broniła się, mówiąc w rozmowie z WISH-TV, że ona i Michael zostali oszukani przez agencję adopcyjną, przez którą adoptowali dorosłą psychopatkę. W trakcie wywiadu pokazała kopie listów od lekarza, w którym wskazywał, że data urodzenia w akcie Natalii jest niedokładna.
Jej zgryz miał należeć do dorosłej kobiety. Do tego miała osiągnąć dojrzałość płciową. W piśmie miała się pojawić także informacja, że w rzeczywistości miała ponad 18 lat do czego miała się przyznać po przyjęciu do szpitala psychiatrycznego w 2012 roku, gdzie rzekomo zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości. Nie można jednak udowodnić, że list jest autentyczny.
Próba zabójstwa
W innym wywiadzie, udzielnym dla „Daily Mail”, Kristine twierdziła, że Natalia próbowała ją kiedyś zabić filiżanką kawy z chemikaliami, wybielaczem i środkami czyszczącymi.
„Stała nad ludźmi w środku nocy. Baliśmy się iść spać. Musieliśmy ukryć wszystkie ostre przedmioty. Widziałem, jak wlewała do mojej kawy chemikalia. Zapytałam ją: „Co robisz?” Powiedziała: „Próbuję cię otruć”. Media przedstawiają mnie jako osobę znęcającą się nad dzieckiem, ale nie ma tu dziecka” - powiedziała Kristine.
„Składała oświadczenia i rysowała obrazki mówiące, że chce zabić członków rodziny, zwinąć je w koc i położyć na podwórku” - dodaje Kristine.
Policja
Chociaż Kristine twierdziła, że ma dowód na to, że Natalia jest dorosła, policja nie uwierzyła w jej historię, ponieważ nie zgadzała się z tym, co powiedział jej były mąż Michael. Według Michaela Natalia była naprawdę małą dziewczynką, kiedy porzucili ją w mieszkaniu w stanie Indiana, donosi „Washington Post”. Zdradził również, że Kristine kazała Natalii mówić, że ma 22 lata, jeśli ktoś zapyta.
Testy gęstości kości przeprowadzone u Natalię w 2010 i 2012 roku wykazały, że jej kości należą do dziecka. Obecne miejsce pobytu Natalii pozostaje nieznane, a pytania dotyczące tego, jak Natalia była w stanie poradzić siebie po tym, jak została porzucona.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Niecodzienna nauczka za złe parkowanie. Właściciel tego auta zaparkował na polu rolnika, który postanowił go ukarać [FILM]
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrea Bocelli przyznał się do choroby. Pokazał zdjęcie w mediach społecznościowych. Co mu dolega
O tym się mówi: Polskie władze zapowiadają nowe mandaty. Niektóre będą mieć związek z panującą sytuacją