"The People" pisze, że w nowym filmie dokumentalnym „ Football, Prince William and our Mental Healt h”, książę mówi, że pojawienie jego trojga dzieci - księcia George'a (6 lat), księżniczki Charlotte (5 lat) i księcia Louisa (2 lata) - było jego „największym przeżyciem - zmieniającym cały świat”.
William wystąpił w ważnym filmie
W nowym filmie, który emitowany jest na BBC One w Wielkiej Brytanii 28 maja, książę sympatyzuje z byłym piłkarzem Marvinem Sordellem, który cierpiał na depresję i dorastał bez ojca. Podczas ich rozmów, William wspomina śmierć własnej matki, księżnej Diany.
Sordell otwarcie mówił o tym, jak jego problemy ze zdrowiem psychicznym wpłynęły na jego karierę w piłce nożnej i życie osobiste. Zostanie ojcem „było najtrudniejszym okresem w moim życiu” - mówi Williamowi ”. Wiesz, uznałem to za naprawdę trudne... Dorastałem bez ojca. W tym czasie naprawdę zmagałem się z moimi emocjami. ”
William zgadza się, gdy zaczyna mówić o utracie swojej mamy Diany, która zmarła po wypadku samochodowym w Paryżu w 1997 roku.
William szczerze opowiada o rodzicielstwie
„Posiadanie dzieci to największa zmiana, która naprawdę zmienia życie. Myślę, że kiedy przeszedłeś przez coś traumatycznego w życiu i to tak, jak mówisz, twojego taty nie ma w pobliżu, moja matka umarła, kiedy byłem mały, emocje wracają w szybkim tempie" - mówi William.
Wspólnie z księżną Kate, każdego dnia uskuteczniają z dziećmi ich wspólne rytuały, które dają bezpieczeństwo i zacieśniają więzi. Według opinii publicznej, para książęca radzi sobie świetnie z rodzicielstwem, choć popełniają błędy - jak każdy rodzic.