Jak podaje portal „Good Times”, do poruszającej sytuacji doszło w Muntinlupa City na Filipinach. Całą historią postanowił się podzielić kierownik sklepu Caloy Pineda na swoim koncie na Facebooku.
Poruszająca historia
Tamtego dnia do sklepu z butami wszedł mężczyzna w znoszonej koszuli i spodniach. Na stopach miał stare i zdarte buty. Mężczyzna, między 30 a 40 rokiem życia, o imieniu Rexel, wydawał się zadowolony z wizyty w sklepie. Poszedł do działu ze zniżkami i wybrał parę butów w cenie 1200 filipińskich peso (około 22 dolary). „Widać, że wygląda na pracowitego, jakby wykonywał trudne prace”, powiedział Pineda.
Rexel wyjął ciężko zarobione pieniądze i zaczął liczyć wszystkie posiadane banknoty. Niestety zdał sobie sprawę, że nie ma dość, aby kupić parę butów. Właśnie wtedy, kiedy na jego twarzy pojawił się wyraz zawodu, dostrzegła go Quiat, która była wtedy na zakupach. Podeszła do mężczyzny i zaczęła z nim rozmowę.
Kobieta dowiedziała się, że mężczyzna oszczędzał na kupno butów, ponieważ te, które miał dotychczas już nie nadawały się do chodzenia. Poruszona jego sytuacją kobieta postanowiła dołożyć mu brakujące pieniądze.
Szczęśliwe zakończenie
Kobieta chciała zapłacić pełną kwotę, ale tamtego dnia nie miała przy sobie aż tyle pieniędzy. Namówiła Rexela, żeby wybrał buty, które naprawdę mu się podobają i dołożyła brakującą część pieniędzy. Mężczyzna wybrał buty w cenie 1799 filipińskich peso (ok.33 dolary).
Rexel wyglądał na niezwykle szczęśliwego z nowej pary butów, które udało mu się kupić dzięki własnym oszczędnościom oraz pomocy życzliwej kobiety, która nie przeszła obojętnie obok potrzebującego.
Jak podoba się wam gest Quiat?
To też może cię zainteresować: Kobieta źle się poczuła i udała się do lekarza. To, co odkrył on w jej brzuchu odebrało jej mowę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Książę Harry trafił do szpitala. Niepokojące informacje obiegły media. Co się stało