TRUDNA HISTORIA

Sam Axelrad i Nguyen Quang Hung spotkali się w 1966 roku w dramatycznych okolicznościach w czasie wojny w Wietnamie. Młody wietnamski żołnierz musiał mieć amputowaną rękę po tym, kiedy wdała się w nią gangrena. Zabiegu dokonał Sam Axelrad.

Dodać należy, że Wietnamczyk i Amerykanin walczyli wtedy po dwóch stronach barykady. Mimo tego lekarz bez wahania zadecydował o przeprowadzeniu operacji na młodym żołnierzu, który mógłby umrzeć, gdyby nie dostał pomocy.

Lekarz zdecydował się oczyścić amputowaną rękę z ciała i zostawić ją na pamiątkę. Można zapytać, po co Amerykaninowi ręka jego wroga. Jak stwierdził Sam Axelrad, zachował ją, aby mieć potwierdzenie dokonania przez siebie dobrego uczynku.

Mężczyzna nie tylko zachował kości z ramienia Wietnamczyka, ale również przechowywał je w swoim domu przez kilkadziesiąt lat. W końcu zdecydował, że chciałby zwrócić amputowaną kończynę jej prawowitemu właścicielowi. W 2011 roku udał się do Wietnamu w poszukiwaniu Nguyen Quang Hunga.

WZRUSZAJĄCE SPOTKANIE

Początkowo nie udało mu się odnaleźć Wietnamczyka. Jednak o misji Amerykańskiego lekarza napisał lokalny dziennikarz. Po pewnym czasie wiadomość o poszukiwaniach Sama Axelrada dotarła do Hunga.

Mężczyźni ostatecznie spotkali się w Wietnamie. Lekarz oddał Wietnamczykowi pozostałości jego amputowanej ręki. Nguyen Quang Hung był bardzo szczęśliwy dzięki temu niecodziennemu prezentowi. Były żołnierz zapowiedział, że będzie przechowywać pozostałości ręki w specjalnej gablocie.

Dzięki nim będzie się też starał o otrzymanie renty wojskowej, ponieważ z powodu braków w dokumentacji, świadczenie nie zostało mu przyznane po zakończeniu wojny w Wietnamie.

Przypomnij sobie o… NAJPOPULARNIEJSZY POLSKI JASNOWIDZ MÓWI O ŻONIE. "ABSOLUTNIE NIE PRZEWIDZIAŁEM, ŻE SIĘ ZAKOCHAM"

Portal Życie pisał również o… KRZYSZTOF IBISZ URATOWAŁ ŻYCIE MAŁEMU DZIECKU. "DO KOŃCA ŻYCIA BĘDĘ MU ZA TO WDZIĘCZNA"