Książę Andrzej od lat wzbudza wokół siebie kontrowersje. Od dawna spekuluje się na temat utrzymywania przez niego kontaktów seksualnych z niepełnoletnią dziewczyną. Plotki głoszą, że w latach 2001-2002 Andrzej współżył z 17-letnią wówczas Virginią Roberts Giuffre.
Syn królowej Elżbiety II od początku wypierał się i przekonywał, że nigdy nie dopuścił się stosunku seksualnego z nastolatką. Co więcej, Andrzej z uporem przekonuje, że nigdy nawet nie spotkał Virginii Roberts Giuffre. Wiarygodność jego słów podważają zdjęcia, na których został uwieczniony właśnie w towarzystwie owej dziewczyny.
Niedawno książę Andrzej bez zgody królowej wziął udział w wywiadzie, w którym usiłował oczyścić się z zarzutów dotyczących jego seksualnych ekscesów. Jego wypowiedzi pogorszyły jednak jeszcze sytuację. Powszechne oburzenie spowodował sposób, w jaki odpierał od siebie zarzuty. Podobno nawet Meghan Markle była zniesmaczona jego słowami.
Wobec takiego zaostrzenia nastrojów, królowa Elżbieta II nie mogła pozostać obojętna. Matka księcia Andrzeja ukarała go i odwołała huczne 60. urodziny, które miał mieć wyprawione w lutym 2020. Brytyjskie tabloidy informują, że książę Andrzej może liczyć tylko na urodzinową kolację w gronie rodziny.
To już kolejna kara jaką poniósł jeden z Windsorów za seksaferę, jaką wywołał. Kilka dni temu książę Andrzej zrezygnował ze sprawowania oficjalnych obowiązków członka rodziny królewskiej. Na takie rozwiązanie nalegał rzekomo nawet książę William. Dla Andrzeja oznacza to między innymi utratę pensji w wysokości około 240 tysięcy funtów rocznie.
Przypomnij sobie o... RODZINA KRÓLEWSKA WYSTOSOWAŁA OFICJALNE OŚWIADCZENIE. KSIĄŻĘ MIAŁ TRZYKROTNIE ZGWAŁCIĆ NIELETNIĄ