Odeszła aktorka znanego na całym świecie sitcomu brytyjskiego pod tytułem „Last of the Summer Wine”. Kobieta miała już 80 lat, jednak większość pamiętała ją jeszcze z czasów młodości, kiedy dopiero zaczynała karierę aktorską.
Juliette Kaplan od około 25 lat wcielała się w rolę Pearl Sibshaw w kultowym serialu. Kobiecie niestety nie udało się wygrać walki z długoletnią chorobą.
Zobacz także: MURAL Z WIZERUNKIEM KORY ZOSTAŁ ZNISZCZONY!
Smutną wiadomość przekazał agent aktorki, który wstawił oficjalny komunikat na swoje social media. Kobieta od lat zmagała się z nowotworem, niestety jej stan nie ulegał poprawie, a wręcz pogarszał się z tygodnia na tydzień.
Jakiś czas temu Kaplan postanowiła wycofać się z życia publicznego i spokojnie wypoczywać w swoim domu.
– Juliette Kaplan, „Nasza perła”, ostatecznie uległa rakowi, z którym tak długo walczyła. Dziękuję wszystkim, którzy przesłali swoją miłość i wsparcie tej nieustraszonej i niezwykle utalentowanej aktorce. Jak powiedziała: „Ta-ta i było fajnie” – napisał agent aktorki na swoim portalu społecznościowym.
Zobacz także: OTO PRZYSZŁE EMERYTURY. POLSKA Z NAJNIŻSZYM WYNIKIEM W EUROPIE
Fani byli zdruzgotani po przeczytaniu oficjalnej wiadomości o śmierci idolki. Wciąż opłakują jej odejście i wspominają jej najlepsze lata na ekranach telewizorów.
– Zawsze śmieszna, zawsze zabawna i już zawsze będzie mi jej brakowało. Spoczywaj w spokoju Juliette. Dziękuję za to, że przez ponad 20 lat przynosiłaś uśmiech do mojego domu i że zawsze mogłem cieszyć się Twoją rolą – napisał jeden z internautów.
Źródło: „pikio.pl”