Psia kawiarnia w Chengdu w Chinach postanowiła pofarbować psy, aby swoim wyglądem przypominały pandy. Właściciele lokalu oferują też możliwość nałożenia farby na sierść psów swoich klientów. Oferta kawiarni wywołała niemałe kontrowersje.
Jak podaje Polsat News, właściciele chińskiej kawiarni zdecydowali się przefarbować 6 psów rasy chow chow, aby wyglądały na maleńkie pandy. Właściciele zapewniają, że użyte do farbowania barwniki mają naturalne pochodzenie i w żaden sposób nie są szkodliwe dla zwierząt.
Co więcej, goście lokalu mogą zlecić również pofarbowanie swoich pupili, aby upodobnić je do pandy. Koszt takiej usługi wynosi około 816 złotych (1,5 tysiąca juanów).
Nagranie ukazujące psy przefarbowane na „pandy” udostępnione zostało przez jeden z portali społecznościowych. Od razu wywołało ogromne zainteresowanie i rozliczne komentarze. O sprawie napisał dziennik „Chengdu Business Daily”.
Materiał skomentowano ponad 5 tysięcy razy. Pojawiło się tam wiele bardzo negatywnych komentarzy. Liczni internauci są oburzeni takim działaniem, ponieważ wiadomo, że farba do włosów negatywnie wpływa na zwierzęta.
– Farba do włosów uszkadza włosy i skórę u ludzi. Nie wierzę, że w ten sposób nie krzywdzisz psów – napisała jedna z komentujących. – To chore, skóra psów jest bardzo wrażliwa – dodał inny internauta.
Wiele organizacji walczących o dobro zwierząt, w tym największa z nich, czyli PETA, od pewnego czasu apelują, aby pod żadnym pozorem nie farbować psów. Chemikalia używane w farbach mają negatywny wpływ na skórę i sierść zwierzęcia. Ich zastosowanie może prowadzić do silnych poparzeń, a nawet śmierci czworonoga.
Zobaczcie również reakcję psa na swoją właścicielkę po długiej rozłące: PIES ZOBACZYŁ SWOJĄ WŁAŚCICIELKĘ PO DWÓCH LATACH ROZŁĄKI. TO PRAWDZIWA DEFINICJA TĘSKNOTY!
Poznaj też historię zmagań o macierzyństwo polskiej gwiazdy: „ZROBIŁAM SOBIE 500 ZASTRZYKÓW W BRZUCH” – ZNANA GWIAZDA MÓWI O WALCE Z BEZPŁODNOŚCIĄ
Joanna Tec