Skuteczny sposób na jad owadów
Jak podaje portal "radiozet.pl", nie wszyscy identycznie reagują na użądlenie przez pszczołę, osę lub szerszenia. U niektórych występuje jedynie miejscowe swędzenie lub ból w miejscu ukąszenia, a u innych może dojść do pojawienia się wysypki skórnej, obrzęków, wstrząsu anafilaktycznego czy nawet śmierci. Jak skutecznie się chronić przed jadem owadów, kiedy jesteśmy na niego uczuleni? Jedynym sposobem jest odczulanie, którego nie wolno przerwań nawet ze względu na panującą pandemię. Alergolodzy ostrzegają, że może to uratować życie.
Bąble pokrzywkowe na całym ciele to jeden z łagodniejszych objawów użądlenia. Okazuje się, że po ukąszeniu w stopę lub palec, czyli odległe od twarzy miejsca, możemy zauważyć nawet opuchliznę warg czy powiek, co uniemożliwi nam swobodne oddychanie. Pacjenci uczuleni na jad owadów po użądleniu skarżą się na trudności w złapaniu oddechu. W skrajnych przypadkach dochodzi do utratu przytomności. Aby uniknąć tak niebezpiecznych skutków ukąszenia należy systematycznie poddawać się odczulaniu pod okiem wyspecjalizowanego alergologa. Lekarze alarmują, by nie przerywać kuracji nawet podczas pandemii.
Zabiegi odczulania na jad owadów błonkoskrzydłych - osy, pszczoły, szerszenia są terapią ratującą życie. Mimo pandemii powinny być kontynuowane zgodnie ze schematem, jaki zalecił alergolog .