Najgorsze dopiero przed nami. Minister zdrowia nie ma wątpliwości, co do słuszności swoich słów. Musimy być przygotowani na każdą ewentualność

Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 13 632 przypadkach przypadkach koronawirusa w naszym kraju oraz o 153 zgonach. Sytuacja jest bardzo ciężka, a niestety na ten moment nie możemy liczyć na jej poprawę.

Minister zdrowia nie ma dobrych wieści!

Dziś także miała miejsce konferencja rządu, podczas której premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski zabrali głos w sprawie nowych obostrzeń. Z wypowiedzi polityków wynika, że najgorsze dopiero przed nami.

- W tym tygodniu przesądzi się, czy wzrost zakażeń dalej będzie wykładniczy. Na razie spełniają się czarne scenariusze. Jeżeli obecna tendencja by się utrzymała, w przyszłym tygodniu 20-25 tysięcy dziennych zachorowań – poinformował Adam Niedzielski.

- Musimy zrobić wszystko, żeby zahamować rozwój pandemii. Podejmujemy wszystkie możliwe działania, aby rozbudowywać infrastrukturę szpitalną na poziomie powiatowym. Współpracujemy także z sektorem prywatnym – dodał minister zdrowia.

Apelujemy o zachowanie rozsądku i stosowanie się do zaleceń!

Jak twierdzi Adam Niedzielski, już w nadchodzącym tygodniu okaże się, czy wdrożone ostatnio obostrzenia przyniosły skutki i wzrost liczby nowych przypadków nieco zahamuje. Nie możemy jednak być tego pewni.

Rząd apeluje o przestrzeganie nowych obostrzeń! Niezbędne jest noszenie maseczek podczas przebywania w przestrzeni publicznej, a także utrzymywanie dystansu społecznego. Pamiętajmy o częstym myciu oraz dezynfekcji rąk. Jeśli możemy, najlepiej zostańmy w domu.