Jak donosi "Lelum", polski piosenkarz kilka dni temu stracił kogoś bliskiego. Kolejne trudne pożegnanie rozrywa jego serce.
Pasmo smutku w życiu Krzysztofa Krawczyka
Wielka gwiazda polskiej sceny muzycznej Krzysztof Krawczyk, przez ostatnich kilka lat przechodził bardzo ciężki okres. Był zmuszony pożegnać na zawsze wiele bliskich mu osób.
Niestety kilka dni temu Media obiegła bardzo smutna wiadomość a piosenkarz ponownie musiał kogoś pożegnać na zawsze . Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka Halina żytkowska zmarła 9 lat temu.
Kolejne trudne pożegnanie dla Krzysztofa Krawczyka przyszło w 2015 roku. Obecnie artysta kolejny raz zmaga się z pod formą stratą. Jak podają media, Krzysztof Krawczyk na swoim koncie na Facebooku opublikował kilka dni temu wstrząsający wpis.
Dotyczy on jego najlepszego przyjaciela Andrzeja Kosmali. W wieku 43 lat mężczyzna popełnił samobójstwo.
Wpis na Facebooku jest łamiącym serce, smutnym pożegnaniem.
Od dzieciństwa mówił do mnie Wujek! Żal rozrywa moje serce i duszę.Robercie już jesteś w lepszym świecie,ale my nie przestajemy płakać i modlić się o Twoją duszę!
Facebook/Krzysztof Krawczyk
Kolejny wpis z 3 lipca jest swoistym wspomnieniem zmarłego Roberta. Niezwykle wzruszające słowa.
To jest zdjęcie z 2007 roku, z czerwca, w domu Roberta Kosmali. W domu Roberta w przytulnej piwnicy znajduje się K&K Studio, w którym od lat regularnie nagrywam swoje płyty. Tak więc regularnie się tam spotykaliśmy, ale także bywał na moich koncertach i występach festiwalowych. Pamiętam mój powrót do Polski w 1994 roku i bankiet w Zaiksie! W domu Kosmalów jestem nazywany Wujek O od słów piosenki: O,o, jest gdzieś niebo jak len! Wymyśliła to Córka Andrzeja Joanna.
Na tym zdjęciu: od prawej Joanna,jej syn Fryderyk, ja,Andrzej i Śp.Robert. Jesteśmy radośni, tylko Robert zadumany.Od śmierci swojej Mamy,w 2001 roku nie było już w nim tej radości.Dopiero uświadamia sobie to człowiek kiedy patrzy na takie zdjęcie... Nie mówię żegnaj lecz do widzenia Kochany Robercie! Wujek Krawiec z Ciocią Ewą.
Facebook/Krzysztof Krawczyk
Nam pozostaje złożyć najszczersze kondolencjie najbliższym zmarłego Roberta, oraz zrozpaczonemu artyście Krzysztofowi Krawczykowi.
O tym pisaliśmy: Nadchodzi okres wakacyjnych wyjazdów. Czy możemy się spodziewać wzrostu zakażeń