"Plotek" podaje, że na InstaStory Daniela Martyniuka pojawiła się rewelacja. Co takiego robił w Białymstoku?
Daniel Martyniuk Świętym Mikołajem?
Na Instastory Daniela Martyniuka pojawił się ciekawy post, który sugeruje, że odbył on podróż do Białegostoku, gdzie jak wiemy - mieszka Laura, jego córeczka. Czy to "Ho Ho Laura" oznacza, że u dziewczynki był już Święty Mikołaj?
Daniel Martyniuk dał się nam poznać z tej szarej i buntowniczej strony. Konflikty z prawem, prace społeczne do odrobienia, dziwaczne i niepokojące nagrania pod wpływem substancji odurzających i groźby karalne, to wizytówka Daniela Martyniuka ostatnich miesięcy.
Jego nagłosniony rozwód z Eweliną i matczyne wsparcie Danuty odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych i na łamach tabloidów. Tym razem porwał internautów nową rolą, w jaką się wcielił. Ciekawe, czy małej Laurze spodobają się prezenty od tatusia "Ho Ho Ho"...
Jeśli wierzyć treści posta, tatuś Daniel pojechał do Białegostoku i zostawił córeczce Laurze jakieś podarki w ramach nadchodzących Mikołajek 6 grudnia.
Miejmy nadzieję, że jego najwspanialszym prezentem będzie obecność ojca w życiu córki, a także odpowiedzialność i poprawa zachowania. Tego życzymy Danielowi i Laurze!
Co o tym sądzicie? Prezenty wystarczą, by zagościła szczera radość?
O tym się mówi: ZUS wznawia wysyłanie ubezpieczonych na rehabilitacje. Które sanatoria znalazły się na liście i jakie warunki trzeba spełnić, by pojechać
Zerknij tutaj: Dobra wiadomość dla seniorów. Ministerstwo Zdrowia już postanowiło o sporych zmianach w programie darmowe leki 75+. O co chodzi
Nie przegap tego: Chorobę, która zabrała Annę Przybylską charakteryzuje jeden z objawów. Widać go w oczach