W mediach pojawiła się bardzo smutna informacja. Niestety nie ma już z nami słynnego pisarza, dziennikarza oraz korespondenta wojennego. Mężczyzna zmarł w dość młodym wieku.

Bardzo smutna informacja!

Jak podaje portal Super Express, z 18 na 19 listopada w Warszawie zmarł Stanisław Tekieli. Pierwsze informacje o odejściu dziennikarza przekazał jego najbliższy przyjaciel – Michał Cichy.

Stanisław Tekieli przyszedł na świat w Warszawie, dokładnie 18 września 1965 roku. Mężczyzna był absolwentem Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego pw. św. Augustyna. Następnie Tekieli podjął studia na Uniwersytecie Warszawskim, o kierunku orientalistyka. Finalnie studiów nie ukończył, bowiem postanowił wyjechać do Pekinu.

Ogromna strata dla polskiego dziennikarstwa i literatury!

Na początku lat 90 – tych Stanisław Tekieli nieustannie przekazywał do naszego kraju informacje na temat wojny w Jugosławii. Nie ulega żadnej wątpliwości, że dziennikarz był bardzo mocno zaangażowany w swoją pracę.

Głos na ten temat zabrał jego przyjaciel – Michał Cichy, który wyznał, że relacje Stanisława Tekieli mocno odbiegały od relacji innych dziennikarzy. Skupiały się one bowiem także na tym, co odczuwa ludność cywilna podczas trwania operacji wojennej.

Ostatnią książką wydaną przez Stanisława Tekieli była „Klątwa Rabina i inne warszawskie mity”, która ukazała się w tym roku. Pisarz pracował obecnie nad książką „Łowcy słów”, której nie zdążył ukończyć. Jego śmierć to ogromna strata zarówno dla polskiej literatury, jak i dziennikarstwa.

Jak informował portal "Życie": CO SIĘ DZIEJE Z LECHEM WAŁĘSĄ? W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH BYŁEGO PREZYDENTA POJAWIŁ SIĘ NIEPOKOJĄCY WPIS. NAPISAŁ, CO BĘDZIE Z JAROSŁAWEM KACZYŃSKIM

Przypomnij sobie: SŁYNNY WIZJONER KOLEJNY RAZ PRZESTRZEGA POLAKÓW. CO TAKIEGO W SWOICH WIZJACH ZOBACZYŁ KRZYSZTOF JACKOWSKI

Portal "Życie" pisał również: WŁADZE ZATWIERDZIŁY NOWE 500 PLUS, MOŻNA STARAĆ SIĘ O DODATKOWE PIENIĄDZE. WNIOSEK TRZEBA ZŁOŻYĆ JAK NAJSZYBCIEJ, DOFINANSOWANIE BĘDZIE DOSTĘPNE RAZ