Czy Daniel Martyniuk pogodzi się ze swoją byłą żoną? Pojawił się cień nadziei, jednak Ewelina nie chce ujawniać szczegółów

Niedawno odbył się rozwód Daniela Martyniuka i Eweliny Martyniuk. Para od dłuższego czasu pozostawała w konflikcie i niestety konflikt ten pozostał między nimi także po oficjalnym zakończeniu związku.

Czy jednak można jeszcze coś uratować?

Jak donosi portal Super Express, ostatnio dziennikarz radia VOX FM – Paweł Pawelec podjął się próby pogodzenia byłych małżonków. Rozmowę jaką przeprowadził zarówno z Danielem, jak i z Eweliną można było usłyszeć na antenie radia, a także na kanale VOX FM na portalu YouTube.

Paweł Pawelec próbował wpłynąć na Daniela Martyniuka, aby ten przeprosił swoją byłą żonę. Dziennikarz stwierdził, że takie sytuacje w Hollywood zdarzają się niezwykle często.

- Ja wiem, właśnie! Ja się po prostu w złym kraju urodziłem – stwierdził Daniel Martyniuk.

Syn znanego muzyka wspomniał także, że popadł w dość poważny konflikt ze swoją byłą teściową. Co więcej, na antenie został także poruszony temat Laury – córki Martyniuków. Daniel przyznał, że córeczka jest niezwykłą akrobatką, a on sam chętnie nauczyłby ją jazdy na deskorolce.

Co na to Ewelina?

Następnie Paweł Pawelec podjął się próby przekonania Eweliny Martyniuk, do pogodzenia się z byłym mężem.

- Wie Pan co, ja mam ogromny szacunek do Pana i ja sobie postanowiłam, że zostanę przy tym na zawsze, że nie będę tego komentować i nie będę udzielać jakichkolwiek wywiadów. Naprawdę przykro mi... Nie powiem nic. Nie dowie się Pan niczego – powiedziała Ewelina.

- Słuchasz tego, co ci podpowiada mama i rodzina, sama nie wiesz, czy chciałabyś się pogodzić i dobrze żyć z Danielem – podsumował Paweł Pawelec.

Kiedy na antenie padły te słowa, Daniel Martyniuk natychmiast się rozłączył. Wtedy też dziennikarz zapytał kobiety o to, czy zamierza utrudniać Danielowi kontakty z małą Laurą.

- Ja nic nie przyznaję, ani nic nie potwierdzam i tyle – podsumowała Ewelina.

Okazuje się jednak, że kobieta nie postawiła jeszcze kropki nad i. Jej ostatnia wypowiedź daje cień nadziei na to, że byli małżonkowie mogą jeszcze dojść do porozumienia.

- Myślę, że teraz dobrze postępuje. (...) Po prostu byłam w szoku, jak się dowiedziałam, że Daniel jest tam gdzieś na linii i tego słucha. (...) Starałam się mu pomóc jak tylko mogę. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia do siebie, bo zrobiłam wszystko co w mojej mocy. (...) Jeżeli Daniel chciałby czegoś szczerze to... chciałabym żebyśmy załatwili to między sobą, a nie jakoś tak przez rozmowy z dziennikarzami – powiedziała Ewelina na sam koniec rozmowy.

Jak informował portal "Życie ": MICHAŁ WIŚNIEWSKI NIEZBYT PRZEJMUJE SIĘ LOSEM SWOICH POCIECH? MANDARYNA WYJAWIŁA, ILE WYNOSZĄ ALIMENTY, KTÓRE PŁACI MUZYK NA RZECZ DZIECI

Przypomnij sobie: JAKA JEST PRAWDA NA TEMAT PROGRAMU "NASZ NOWY DOM"? UCZESTNICY POPULARNEJ PRODUKCJI ZABRALI GŁOS NA TEN TEMAT

Portal "Życie " pisał również: KOLEJNE ZMIANY NA HORYZONCIE. CZY TYM RAZEM UŁATWIĄ ŻYCIE TYSIĄCOM POLAKÓW? O CO DOKŁADNIE CHODZI