Jak podaje portal Wirtualna Polska, Britni Church ma obecnie 31. lat, a prawie 10 lat spędziła będąc w ciąży. Kobieta jest bowiem obecnie mamą 11. dzieci. Jednak to nie zniechęca jej do starania się o kolejne pociechy!

To niesamowite!

Britni pierwszą córeczkę urodziła, kiedy sama miała 16 lat. Obecnie Crizman jest już nastolatką, bowiem skończyła 15 lat. Następnie w bardzo szybkim tempie na świecie pojawiały się kolejne dzieci Britni i jej męża. Jest to 14 - letnia Jordan, 13- letni Celeba, 12-letni Jace i 10-letnia Cadence.

Niestety, pierwsze małżeństwo Britni nie przetrwało próby czasu i para rozwiodła się w 2010 roku. Wtedy też kobieta ponownie zaszła w ciąże i kilka miesięcy później urodziła się Jesalyn, która obecnie ma osiem lat.

Przez kolejne trzy lata swojego życia, Britni była samotną mamą. Na szczęście później na jej drodze pojawiła się nowa miłość życia. Z drugim mężem Britni ma pięcioro dzieci. Najstarszy z nich - Silas ma obecnie 5 lat. Następnie pojawił się Cristopher, który skończył 3 lata oraz roczne trojaczki - Abel, Olivier i Asher.

- Mam nadzieję, że spróbujemy jeszcze mieć dziewczynkę. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek miała więcej niż 15. dzieci, ale też nie myślałam, że będę miała ich jedenaścioro - wyznała kobieta w jednym z wywiadów.

Jak się okazuje, utrzymanie tak dużej rodziny nie należy do najłatwiejszych obowiązków. Wydatki pary na samo jedzenie to około 300 dolarów na tydzień. Wesoła gromadka potrzebuje bowiem np. 66 kartonów mleka i pięciu pudełek płatków tygodniowo!

Źródło: dailymail.co.uk

Jak wygląda dzień?

Jak przyznaje Britni, sama wstaje około 7 i szykuje śniadanie dla wesołej gromadki. Następnie mąż zajmuje się rozwiezieniem dzieci do szkół, niestety w tym celu musi wykonać dwa kursy, bowiem wszystkie dzieci nie zmieszczą się na raz do auta.

Następnie Britni zajmuje się przygotowaniem prania, jednego z dwunastu, które robi co tydzień. Później usypia najmłodsze dzieci i ma chwilę dla siebie, zanim zacznie przygotowywać obiad. Kobieta przyznaje, że wychowanie takiej gromadki nie jest proste.

Britni przyzznaje także, że niejednokrotnie słyszała niemiłe uwagi w swoim kierunku z powodu tak licznej gromadki dzieci.

- Czułam wielki wstyd, że zaszłam w ciążę po raz szósty, ponieważ zawsze chciałam, aby moje dzieci miały tego samego tatę. Jednak kiedy urodziła się Jesalyn, była taka niewinna i piękna, że cały wstyd zniknął natychmiast. Przestałam się przejmować tym, co myślą ludzie - wyznała szczęśliwa mama.

Źródło: dailymail.co.uk

Jak informował portal "Życie": JUŻ NIEDŁUGO WEJDĄ W ŻYCIE ZMIANY W KWESTII REFUNDACJI LEKÓW. KTO BĘDZIE MIEĆ POWODY DO RADOŚCI. KTÓRE Z LEKÓW BĘDĄ REFUNDOWANE

Przypomnij sobie: GOŚCIE KOLEJNEGO WESELA ZAKAŻENI KORONAWIRUSEM. CZY ORGANIZOWANIE TAKICH IMPREZ JEST TERAZ NA PEWNO BEZPIECZNE

Portal "Życie" pisał również: TRUDNE CHWILE NAD BAŁTYKIEM. JEDEN Z PLAŻOWICZÓW ODKRYŁ COŚ, CZEGO NIKT NIE CHCIAŁBY ZOBACZYĆ