Papież Leon XIV podjął decyzję, która wywołała zdziwienie zarówno wiernych, jak i watykanistów. Już we wrześniu, po zakończeniu remontu Pałacu Apostolskiego, Ojciec Święty zamieszka w odnowionym apartamencie papieskim. Nie będzie jednak sam – dołączą do niego czterej najbliżsi współpracownicy.
Wspólnota zamiast samotności
Jak informuje „The Telegraph”, papież kierował się nie tylko praktycznym podejściem, ale także tradycją wspólnoty zakonu augustianów, z którego się wywodzi. Leon XIV uważa, że wspólne mieszkanie z zaufanymi duchownymi lepiej odzwierciedla współczesne potrzeby Kościoła niż samotne życie w monumentalnych apartamentach.
Iacopo Scaramuzzi, doświadczony watykański korespondent, podkreśla, że decyzja ta wpisuje się w filozofię bliskości i kolegialności, którą papież konsekwentnie promuje od początku swojego pontyfikatu.
Kto zamieszka z papieżem?
Jednym z duchownych, którzy na stałe zamieszkają w apartamencie, będzie ojciec Edgard Rimaycuna – sekretarz papieża pochodzący z Peru. Obaj znają się jeszcze z czasów, gdy Leon XIV pełnił posługę w Ameryce Południowej. Ojciec Edgard od lat uważany jest za lojalnego i oddanego doradcę.
Nazwiska pozostałych trzech duchownych na razie nie zostały ujawnione. Wiadomo jednak, że mają to być osoby, którym papież całkowicie ufa i które odgrywają istotną rolę w jego codziennej posłudze.
Kontrast wobec poprzednika
Decyzja Leona XIV mocno różni się od wyboru jego poprzednika, papieża Franciszka. Po wyborze na Stolicę Piotrową w 2013 roku Franciszek zrezygnował z apartamentów w Pałacu Apostolskim i zamieszkał w Domu św. Marty – watykańskim domu gościnnym. Leon XIV natomiast chce wrócić do odnowionej, historycznej przestrzeni, ale nadać jej nowy charakter: wspólnoty i codziennego współdzielenia życia.
Remont w Pałacu Apostolskim
Pałac Apostolski przez lata pozostawał częściowo nieużywany, co doprowadziło do poważnych zniszczeń. Renowacja apartamentów była nieunikniona. Zajęto się przede wszystkim usuwaniem szkód spowodowanych przez wilgoć i infiltrację wody. Prace modernizacyjne trwały od kilku miesięcy i mają zakończyć się we wrześniu 2025 roku.
Nowe otwarcie w Watykanie
Decyzja papieża Leona XIV może być symbolem nowego podejścia do pontyfikatu – bliżej ludzi, wspólnie zaufanym współpracownikom, a nie w odosobnieniu. To również sygnał, że Watykan, mimo swojej wielowiekowej tradycji, stara się odpowiadać na realia współczesnego Kościoła i oczekiwania wiernych.
To też może cię zainteresować: Koniec lata nie dla wszystkich łaskawy. Te znaki zodiaku czekają trudne dni
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najbardziej skąpi mężczyźni według znaków zodiaku. Kto niechętnie sięga do portfela