Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydały alerty drugiego i trzeciego stopnia dla znacznej części kraju. Zapowiadane są gwałtowne burze, intensywne opady deszczu, a miejscami – nawalne ulewy, które mogą skutkować podtopieniami i zakłóceniami infrastruktury.
– Uwaga! 08–10.07 prognozowane są intensywne, nawalne opady deszczu. Przygotuj się na ewentualne podtopienia. Słuchaj poleceń służb i śledź komunikaty pogodowe – brzmi treść alertu RCB rozesłanego do mieszkańców objętych ryzykiem.
Trzeci, najwyższy stopień ostrzeżeń IMGW został ogłoszony dla powiatów w pasie od zachodniego Mazowsza, przez województwo łódzkie, po Śląsk i południową Małopolskę. To właśnie tam należy się spodziewać najbardziej gwałtownych zjawisk atmosferycznych:
- intensywnych opadów o sumie od 90 mm do nawet 170 mm,
- burz z ulewnym deszczem i możliwymi wyładowaniami,
- ryzyka podtopień, szczególnie na terenach zurbanizowanych i o słabej chłonności gruntu.
Prognozowana suma opadów na noc z 8 na 9 lipca wynosi do 90 mm, na dzień 9 lipca kolejne 50 mm, a w rejonach górskich nawet więcej.
Alerty drugiego stopnia (pomarańczowe) obowiązują w:
- województwie warmińsko-mazurskim,
- większej części Mazowsza,
- województwach: świętokrzyskim, lubelskim, małopolskim, podkarpackim i opolskim.
Również alerty pierwszego stopnia (żółte), choć mniej restrykcyjne, obejmują ogromny obszar, w tym części województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, podlaskiego i wschodnie fragmenty woj. lubelskiego i podkarpackiego.
– Opady mogą osiągać od 50 do 100 mm, punktowo więcej. Burze będą lokalnie silne, z porywistym wiatrem i możliwym gradem – informuje IMGW w komunikatach.
RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności. W przypadku intensywnych opadów i burz:
- zabezpiecz przedmioty na balkonach i podwórkach,
- nie parkuj samochodów pod drzewami,
- unikaj wychodzenia z domu, jeśli nie jest to konieczne,
- miej przy sobie naładowany telefon i latarkę,
- śledź na bieżąco komunikaty IMGW i RCB (alerty są dostępne także w aplikacji „Alert RCB”).
Synoptycy ostrzegają, że załamanie pogody może potrwać co najmniej do czwartku, 11 lipca, a lokalnie – nawet dłużej. Szczególne zagrożenie dotyczy obszarów podgórskich i miejskich, gdzie ryzyko podtopień jest najwyższe.
Sytuacja pogodowa zmienia się dynamicznie – IMGW prowadzi stałą aktualizację prognoz i map zagrożeń. Władze lokalne przygotowują się na ewentualność interwencji służb ratowniczych, straży pożarnej oraz służb komunalnych.
Polska wchodzi w kilkudniowy okres skrajnie niebezpiecznej pogody. Ulewne deszcze, gwałtowne burze i związane z nimi skutki mogą spowodować zakłócenia w komunikacji, dostawach energii oraz bezpieczeństwie infrastruktury. Nie lekceważ alertów – informują eksperci. Deszcz to nie tylko zjawisko atmosferyczne – to realne zagrożenie dla ludzi, mienia i porządku publicznego.
To też może cię zainteresować: Marta Kaczyńska zdecydowała się na zaskakujący krok. Mało kto się tego spodziewał
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Hejt wobec córki prezydenta elekta pod lupą prokuratury. Ruszają kolejne śledztwa