6 sierpnia 2025 roku przekaże insygnia władzy Karolowi Nawrockiemu i po dziesięciu latach opuści Pałac Prezydencki. To doskonały moment na podsumowania, ale jak pokazuje najnowszy sondaż – dla urzędującego jeszcze prezydenta, nie jest to moment szczególnie radosny. Polacy wystawili mu ocenę, która z pewnością nie znajdzie się w ramce na kominku.
Andrzej Duda objął urząd w 2015 roku i przez dekadę był jednym z kluczowych aktorów sceny politycznej. Jego prezydentura przypadła na czas wielkich wyzwań – światowej pandemii, kryzysów konstytucyjnych, politycznych i społecznych, wojny w Ukrainie oraz dynamicznych zmian w relacjach międzynarodowych. Reprezentował Polskę na pogrzebie królowej Elżbiety II, spotykał się z papieżem Franciszkiem, wielokrotnie rozmawiał z liderami Zachodu i gościł ich w Warszawie. Jego obecność w polityce międzynarodowej była zauważalna, ale w kraju – opinie były już znacznie bardziej spolaryzowane.
Jak Polacy oceniają prezydenturę Andrzeja Dudy na finiszu drugiej kadencji? Instytut Badań Pollster przeprowadził badanie na reprezentatywnej próbie dorosłych obywateli. Wyniki są jednoznaczne – obecny prezydent opuszcza urząd z bilansem, który trudno nazwać triumfalnym.
44% badanych ocenia jego prezydenturę dobrze (w tym 17% – zdecydowanie dobrze).
50% respondentów ocenia jego dwie kadencje źle (34% – zdecydowanie źle).
6% ankietowanych nie miało zdania lub trudno było im ocenić.
Tym samym przeważają opinie krytyczne. Choć niemal połowa respondentów potrafi wskazać pozytywne aspekty jego urzędowania, to równocześnie większość – nawet jeśli nieznaczna – uznaje, że prezydent nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Choć wyniki sondażu nie są jednoznacznie druzgocące, trudno je uznać za sukces prezydenta kończącego dziesięcioletnią służbę. Tym bardziej, że mówimy o osobie, która dwukrotnie wygrywała wybory prezydenckie, a przez lata była jednym z najważniejszych polityków Zjednoczonej Prawicy. Obecny werdykt społeczeństwa może być dla niego bardziej gorzkim niż symbolicznym podsumowaniem.
Wciąż nie wiadomo, jaką rolę Andrzej Duda zamierza przyjąć po zakończeniu kadencji. Czy zdecyduje się na aktywność międzynarodową? A może dołączy do któregoś z obozów politycznych w Polsce, by nadal wpływać na bieg wydarzeń?
Jedno jest pewne – końcówka jego kadencji będzie przebiegała w cieniu refleksji, chłodnych ocen i cichego przekazania władzy. Karol Nawrocki wchodzi do Pałacu Prezydenckiego z ogromnym kredytem zaufania. Andrzej Duda – wychodzi z niego z bilansem, który każe zastanowić się nad politycznym dziedzictwem ostatnich 10 lat.
To też może cię zainteresować: Trzaskowski zabrał głos po wyborach. Wskazuje, co wymaga pilnej korekty
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Alarmujące różnice w wynikach II tury wyborów. "Cuda nad urnami" czy realny przepływ głosów