Jednak 7 maja wszystko zmieniło się w dramatycznych okolicznościach, które na zawsze odcisną piętno na społeczności akademickiej. Gdy uzbrojony w siekierę student prawa Mieszko R. zaatakował panią Małgorzatę, portierkę Auditorium Maximum, pan Tomasz – 39-letni strażnik uczelniany – nie zawahał się ani chwili. Rzucił się na pomoc koleżance, nie mając nic poza odwagą i gołymi rękami, informuje Fakt.
Jego reakcja była błyskawiczna. I bohaterska.
Pan Tomasz w wyniku ataku doznał poważnych obrażeń i w stanie ciężkim trafił do szpitala. Dziś jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć wciąż pozostaje pod opieką lekarzy. Niestety, jego koleżanka, 53-letnia pani Małgorzata, nie przeżyła brutalnego ataku.
Sprawca, 22-letni Mieszko R., został zatrzymany i usłyszał trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok. Przyznał się do winy. Obecnie przebywa w areszcie w warunkach szpitala psychiatrycznego. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Władze Uniwersytetu Warszawskiego postanowiły uhonorować odwagę swojego pracownika w sposób wyjątkowy. Wystosowano list otwarty do pana Tomasza, w którym cała społeczność akademicka wyraża nie tylko wdzięczność, ale i głęboki podziw. List dostępny jest do podpisu w Auditorium Maximum od 12 maja – każdy może wyrazić w ten sposób swoje wsparcie i solidarność.
„Drogi Panie Tomaszu, Kolego, Przyjacielu, Tomku! (…) Twoja postawa i pełna gotowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, z narażeniem własnego zdrowia i życia, budzi nasz podziw i głęboki szacunek” – czytamy we wzruszającym fragmencie.
„Twój przykład pozwala nam wierzyć w Człowieczeństwo, umacnia wiarę w ludzką dobroć, bezinteresowność i gotowość do poświęcenia. Wszyscy życzymy Ci jak najszybszego powrotu do pełni sił i zdrowia. Do zobaczenia, Tomku!”
W czasach, gdy przemoc coraz częściej pojawia się tam, gdzie powinna panować nauka i bezpieczeństwo, postawa pana Tomasza poruszyła tysiące osób. Nie tylko z Uniwersytetu Warszawskiego, ale i spoza środowiska akademickiego. To on – zwykły strażnik z kampusu – pokazał, czym jest prawdziwa odwaga i człowieczeństwo.
To też może cię zainteresować: Przełom w pogodzie coraz bliżej. Nadchodzi diametralna zmiana
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Finał „Tańca z gwiazdami” już za chwilę. Iwona Pavlović zabrała głos