Okazuje się, że to nowa metoda cyberprzestępców, którzy podszywają się pod Booking.com, popularną platformę rezerwacyjną. Choć oszuści od lat stosują różne techniki, tym razem poszli o krok dalej – wykorzystali biuro księgowe Booking.com, aby nadać swoim fałszywym fakturom pozory autentyczności.

Fałszywa faktura i podstępna pułapka


Wiadomości, które masowo trafiają do skrzynek Polaków, wyglądają jak zwykłe przypomnienia o zaległej płatności. Co gorsza, ich treść jest tak skonstruowana, by wzbudzić niepokój i zmuszać odbiorcę do natychmiastowego działania. Oszuści doskonale wiedzą, że wiele osób może zareagować impulsywnie – zwłaszcza jeśli nie pamiętają, czy rzeczywiście dokonali jakiejś rezerwacji, informuje Goniec.

Tymczasem cała operacja to wyrafinowana manipulacja, której celem jest zainfekowanie urządzenia ofiary i przejęcie danych. Największe zagrożenie czai się w załączniku – na pierwszy rzut oka wygląda on jak zwykły plik Word, ale w rzeczywistości jest bramą do cyberataku.

Złośliwe oprogramowanie – jak działa?


Po otwarciu pliku nic podejrzanego się nie dzieje. Może pojawić się nawet fałszywy komunikat o błędzie, który utwierdza ofiarę w przekonaniu, że dokument jest niegroźny. W tle jednak uruchamia się złośliwe oprogramowanie, które:

  • Daje oszustom pełny dostęp do systemu – mogą oni przeglądać pliki i monitorować działania użytkownika.
  • Instaluje dodatkowe wirusy, np. ransomware – jeśli cyberprzestępcy zdecydują się na atak, mogą zaszyfrować wszystkie dane na komputerze, żądając okupu za ich odzyskanie.
  • Wykrada dane osobowe i loginy do kont bankowych – co może prowadzić do kradzieży pieniędzy.

Jak rozpoznać oszustwo i nie dać się nabrać?


Aby uniknąć wpadki, warto stosować kilka podstawowych zasad:

  • Nie otwieraj załączników od nieznanych nadawców – jeśli wiadomość wzbudza podejrzenia, lepiej ją zignorować.
  • Zawsze sprawdzaj adres e-mail nadawcy – oszuści często podszywają się pod znane firmy, ale nazwa domeny może mieć drobną różnicę (np. „boooking.com” zamiast „booking.com”).
  • Nie klikaj w podejrzane linki – mogą one prowadzić do stron wyłudzających dane logowania.
  • Skontaktuj się z biurem obsługi klienta – jeśli e-mail wygląda na autentyczny, zadzwoń do Booking.com i zweryfikuj, czy rzeczywiście masz jakiekolwiek zadłużenie.
  • Zainstaluj oprogramowanie antywirusowe i aktualizuj system – to podstawa ochrony przed nowymi zagrożeniami.

Cyberprzestępcy nieustannie modyfikują swoje metody, ale świadomi użytkownicy mogą się przed nimi skutecznie bronić. Jeśli otrzymałeś podobną wiadomość, nie reaguj pochopnie – twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze!

To też może cię zainteresować:

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: