Agnieszka Chylińska nigdy nie przypuszczała, że będzie zdolna do przeistoczenia się w szczęśliwą żonę, gospodynię i matkę.

Początek kariery usiany był ogromnymi trudnościami, ze względu na trudną sytuację finansową i rodzinną wokalistki.

Jej talent i upór sprawiły, że bardzo szybko zdobyła przychylność opinii publicznej, serca fanów, a co za tym idzie, popularność i sławę w latach 90. jako wokalistka zespołu O.N.A. wiodła dość burzliwe i pełne sprzeczności życie, nie wierząc kompletnie w istnienie prawdziwej miłości.

Nie planowała się zakochać, bo nie wierzyła w miłość

Jak przyznała w wielu wywiadach dawno temu, facetów zmieniała jak rękawiczki i nie szukała nikogo na dłużej niż jedna noc.

W taki właśnie sposób nawiązała relację ze swoim pierwszym mężem Krzysztofem. Z racji tego, że planowała go po wszystkim wyrzucić z pokoju, jak zwykła to robić innym, kazała mu spadać. Jego reakcja mocno zaskoczyła wokalistkę i dzięki temu z czasem zaczęła traktować go inaczej niż wszystkich.

- Przylgnęliśmy do siebie jak dwoje dzieciaków, które oberwały po pupie — wspominała w jednym z wywiadów. - Któregoś dnia pokłóciliśmy się o coś. Krzysztof mówi: "Wiesz, stara, ja po prostu cię kocham". Do tej pory zawsze ja pierwsza wyznawałam miłość. A oni albo się wystraszali, albo to wykorzystywali. Kiedy więc Krzysztof pierwszy przyznał się do uczucia, trudno to było mi sobie ułożyć. On był jak otulający ciało sweter.

Obdarowała go uczuciem, jednak to on pierwszy wyznał jej miłość. Chociaż związek trwał 6 lat, 16 miesięcy po ślubie relacja się rozpadła. To był bardzo trudny czas dla Agnieszki Chylińskiej.

Nie przegap: Z życia wzięte. "Brat zajął nasze wspólne mieszkanie po rodzicach": Żąda, bym płaciła połowę rachunków

Zerknij: Z życia wzięte. "Irka owdowiała w wieku 68 lat": Przez rok błąkała się samotnie po swoim przestronnym mieszkaniu