Pogrzeb Tomasza Komendy, niewłaściwie skazanego za przestępstwo, której nie popełnił, odbędzie się jutro o godzinie 12:00 w kaplicy cmentarza komunalnego przy ul. Kiełczowskiej 90. To wyjątkowe pożegnanie, ponieważ uroczystość będzie pozbawiona obecności księdza i odbędzie się w charakterze świeckim.
Tomasz Komenda zmarł w środę, 21 lutego, po dwuletniej walce z chorobą nowotworową. Mężczyzna spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Długoletnia walka o niewinność zakończyła się dopiero w 2021 roku, kiedy sąd przyznał Komendzie niemal 13 milionów złotych zadośćuczynienia i odszkodowania.
Ceremonia pogrzebowa będzie miała wyjątkowy charakter, pozbawiona tradycyjnej roli księdza. To zgodne z życzeniem zmarłego, który pragnął, aby pożegnanie odbyło się w atmosferze świeckiej refleksji. Uroczystość rozpocznie się o godzinie 12:00, a Tomasz Komenda spocznie w samotnym grobie, oddzielonym od miejsc pochówku krewnych ze strony matki Teresy.
Śmierć Tomasza Komendy to bolesny koniec dla mężczyzny, który przez lata nosił ciężar niesłusznie wymierzonej kary. Jego historia to tragiczny przykład błędów w polskim systemie sądowniczym, które doprowadziły do tragicznej utraty czasu, zdrowia i życia samego niewinnego człowieka. W dniu dzisiejszym, Wrocław składa pożegnanie niewinnemu więźniowi, a społeczność zastanawia się nad reformami, które mogą zapobiec podobnym dramatom w przyszłości.
To też może cię zainteresować: Wkrótce zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nie ma wśród nas Tomasza Komendy. Mężczyzna wiele lat temu skonfliktował się z byłą partnerką i matką jego syna. Kobieta miała wiele do powiedzenia