Jak podaje portal "Wirtualna Polska", Papież Franciszek zdecydował, że w trakcie najbliższego synodu głos będzie przysługiwał nie tylko duchownym, ale także świeckim członkom kościoła. Wśród osób, które będą mogły zabierać głos, będą też kobiety. Z podobną decyzją głowy Kościoła katolickiego do tej pory nie mieliśmy do czynienia.
Papież Franciszek wprowadza rewolucyjne zmiany
Sekretariat Synodu Biskupów podał do wiadomości publicznej dokument, w którym przedstawiony został skład Zgromadzenia Synodalnego. Poza biskupami prawo głosu będą mieli również przedstawiciele instytutów zakonnych (5 mężczyzn i 5 kobiet). W dokumencie zaznaczono, że nie muszą to być osoby duchowne.
Członkami synodu papież Franciszek uczynił 70 świeckich osób, wskazując, że połowę powinny stanowić kobiety. Papież liczy na obecność w tym gronie także osób młodych. Wspomniani świeccy, zgodnie z wolą Ojca Świętego, mają mieć prawo głosu.
W wielowiekowej historii Kościoła katolickiego tego rodzaju historia ma miejsce po raz pierwszy. Bo o ile już wcześniej dopuszczano osoby świeckie do udziału w synodzie, to występowali oni w charakterze specjalistów i konsultantów, a ich głos nie wpływał w sposób bezpośredni na przebieg synodu, czy końcowych konkluzjach.
W jakiej sprawie zbierze się synod
Synod jest zgromadzeniem biskupów zwoływanym przez papieża w konkretnej sprawie. W trakcie najbliższego duchowni wspólnie z osobami świeckimi mają się zająć kwestią samej "synodalności".
Tegoroczny synod biskupi zaplanowany jest na październik tego roku i odbędzie się w Watykanie. Przygotowywania do niego odbywają się już od 2021 roku.
Co sądzicie o wprowadzonych przez papieża Franciszka zmianach?
To też może cię zainteresować: Wojciech Glanc przekazał niepokojące wieści. To ma się wydarzyć w jednym z polskich miast w długi weekend majowy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Przez cały rok marzyłam o urlopie w ciepłych krajach. Zamiast mnie, poleciała teściowa
O tym się mówi: Dantejskie sceny na jednym z polskich cmentarzy. Rodzina odwiedziła grób bliskiego. To, co zastali na miejscu oburza