Jak podaje portal "Wirtualna Polska", patriarcha Cyryl upadł w trakcie odprawianego przez siebie nabożeństwa. Po wszystkim odniósł się do sytuaji, wyjaśniając, co było przyczyną jego upadku. Według zapewnień duchownego, nie odniósł on żadnych obrażeń.
Upadek patriarchy Cyryla
W sobotę sieć obiegło nagranie z poświęcenia cerkwi w Noworosyjsku. Na filmie widać, jak w trakcie nabożeństwa upada prowadzący je patriarcha Cyryl. Duchowny wywalił się na plecy. Niedługo potem przekazano, że Cyryl nie odniósł żadnych obrażeń i mógł kontynuować prowadzenie uroczystości.
Krótko potem pojawił się komunikat, w którym wyjaśniono, co było przyczyną wypadku. " To, że dziś upadłem, niczego nie oznacza. Po prostu wspaniała posadzka, można się w niej przeglądać (...), ale gdy pada na nią woda, nawet święcona, działają prawa fizyki" - powiedział patriarcha.
Usunięty z kościoła prawosławnego teolog Andriej Kurajew, podkreślił, że obok Cyryla nie było nikogo, kto byłby w stanie w porę zareagować, bo patriarcha zakazuje się zbliżania do siebie, chcąc w ten sposób uniknąć ewentualnego zakażenia koronawirusem.
Postać patriarchy Cyryla wzbudza wiele emocji, co ma głównie związek z jego bliskimi relacjami z Władimirem Putinem. Duchowny otwarcie popiera rosyjską agresję na Ukrainę. Media obiegły nagrania, na których widać, że błogosławi on wojnę i przekazuje ikonę dowódcy Gwardii Narodowej.
W skutek otwartej aprobaty Cyryla dla rosyjskiej agresji na Ukrainę, ukraińska cerkiew zdecydowała się ogłosić "pełną samodzielność i niezależność" od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Zachodnie media przewidują potężne zamieszanie w Rosji. Putin miał niespodziewanie szybko skrócić swój pobyt na Białorusi. Ekspresowo dotarł na Kreml
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poważne zarzuty wobec asystentki jednej z posłanek Prawa i Sprawiedliwości. Kobieta miała dopuścić się fałszerstwa w dokumentacji. To nie wszystko
O tym się mówi: Zaognia się sytuacja w krajach Bałtyckich. Litwa nie zamierza zmienić swojego stanowiska w sprawie Kaliningradu