Jak podaje portal "Super Express", Siergiej Ławorw postanowił odnieść się do słów polskiego premiera, odnoszących się do Norwegów i zarobków na surowcach energetycznych. Jak ocnił je szef resortu spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej?
Kontrowersyjna wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego
Premier Mateusz Morawiecki w ostatni piątek brał udział w spotkaniu z młodzieżom, które odbywało się w ramach Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego. Nie zabrakło pytań o bieżące wydarzenia społeczno-polityczne. Niespodziewanie szef rządu postanowił powiedzieć kilka słów o Norwegii.
Mateusz Morawiecki w raczej mało dyplomatycznych słowach powiedział, że Norwegia tylko w tym roku zyska na sprzedaży ropy i gazu ponad 100 miliardów euro. Dlatego też zaapelował do zebranej na kongresie młodzieży, aby "pisała do swoich młodych przyjaciół z Norwegii", aby podzieliły się tymi pieniędzmy.
Jakby tego było mało, szef polskiego rządu stwierdził, że Norwegowie "pośrednio żerują na wojnie na Ukrainie". Słowa Morawieckiego odbiły się szerokim echem nie tylko w naszym kraju, ale także poza jego granicami. Odniósł się do nich także szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławorw.
Ławrow komentuje słowa Morawieckiego
Siergiej Ławrow odniósł się do słów Mateusza Morawieckiego w programie "100 pytań do lidera". Stwierdził, że słowa polskiego premiera to wyraz roszczeniowości, którą można zaobserwować- zdaniem Ławrowa - u przywódców Ukrainy.
"To mniej więcej tak jak przywódcy Ukrainy, którzy mówią, że "im się należy" - stwierdził Ławrow. Minister obrony Rosji stwierdził, że wiele osób postrzega się jako "panów życia" i to tylko dlatego, że "sprzeciwi się Rosji i wszystkiemu, co rosyjskie".
Co sądzicie o słowach premiera Morawieckiego i rekacji na nie Ławrowa?
To też może cię zainteresować: Wiadomo, kto nie pojawi się na balkonie Pałau Buckingham obok królowej Elżbiety II. Lista nazwiska jest wyjątkowo długa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krążownik Moskwa oficjalnie uznany za zatopiony. Matki marynarzy otrzymują prośbę od władz. O co chodzi
O tym się mówi: Odeszła Maja Lidia Kossakowska. Kulisy niespodziewanego odejścia pisarki poruszyły całą Polskę