Jak przypomina portal "Pomponik", po rosyjskiej agresji na Ukrainę, wiele krajów zdecydowało się na wprowadzenie sankcji na Rosję i najważniejsze osoby w państwie. Majątki kolejnych oligarchów są zamrażane, a do mediów przedostają się coraz bardziej zaskakujące informacje na temat ogromnych sum, jakimi dysponują.
Wojna na Ukrainie
Od ponad trzech tygodni oczy całego świata są zwrócone na toczącą się na Ukrainie wojnę. O ile na początku Rosjanie atakowali cele i infrastrukturę wojskową, o tyle obecnie mamy teraz do czynienia z atakami na ludność cywilną i takie obiekty, jak między innymi szpitale, przedszkola, czy szkoły. Niestety nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie może dojść do przełomu.
Niestety nawet kolejne sankcje nakładane na Rosję i tamtejszych oligarchów, nie odwiodły Putina od dalszych ataków. Te są niestety coraz bardziej krwawe. Coraz częściej mówi się jednak, że obecna sytuacja daje się mocno we znaki rosyjskim oligarchom, którzy posiadają ogromne fortuny, ale nie mogą z nich korzystać. Okazuje się, że część z nich znalazła na to sposób.
Położna z olbrzymim majątkiem
Jednym z oligarchów, który może pochwalić się olbrzymim majątkiem jest Aliszer Usmanow. Na zagranicznych kontach miał on ukryć miliardy, czego dowodzić mają dokumenty ujawnione w aferze Suisse Secrets. Doszło w niej do ujawnienia danych ponad 30 tys. klientów Credit Suiss. Wśród nich był właśnie Usmanow.
Aby uniknąć zamrożnia środków, Usmanow prawdopodobnie zdecydował się na ulokowanie części środków na kontach założonych na Saodat Narziewę, która pracuje jako położna w Taszkientcie. Udało się ustalić, że kobieta jest siostrą oligarchy, a na jednym z należących do niej rachunków bankowych znajduje się ponad 1,9 mld franków szwajcarskich. Co ważne, nie jest ona objęta sankcjami.
Myślicie, że rodziny rosyjskich oligarchów także powinny zostać objęte sankcjami?
To też może cię zainteresować: Kolejne niepokojące wieści płyną z Ukrainy. Laboratorium w Czarnobylu zniszczone. Rosjanie zdobyli próbki. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dziennikarz TVP nie kryje żalu do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Co nie spodobało się pracownikowi telewizji publicznej
O tym się mówi: Zaskakujący zwrot w sprawie Dominika Raczkowskiego z "Warsaw Shore". Mężczyzna jednak żyje