Jak powiedział w Programie III Polskiego Radia Piotr Müller, rzecznik rządu Polacy już wkrótce muszą się spodziewać zaostrzenia obostrzeń i wprowadzani zupełnie nowych zakazów i nakazów ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiczną w Polsce. Wiadomo, ze ostateczna decyzja w tej palącej sytuacji zostanie podjęta już w czwartek, 22 października. Rzecznik rządu wypowiedział się również na temat możliwego drugiego lockdownu. Wiadomo, które nakazy i zakazy mogą być rozszerzone i kiedy trzeba się tego spodziewać.

Sytuacja jest patowa, a przekroczenie granicy 10 tysięcy zakażeń dziennie skłania rząd do jeszcze mocniejszego zaostrzania rygorów reżimu sanitarnego. Co nas czeka?

Ważne wiadomości dla Polaków, rząd zdecydował się rozszerzyć i zwiększyć obostrzenia w kraju. Podano konkretną datę, trzeba się przygotować

Okazuje się, że czwartek 22 października będzie kluczowy jest chodzi o nowe restrykcje w Polsce. O sprawie poinformował właśnie rzecznik rządu, Piotr Müller. Wiadomo już, czego mają dotyczyć obostrzenia i czy trzeba będzie spodziewać się drugiego lockdownu, takiego, jaki miał miejsce wiosną. Nikt tego nie chce, ale sytuacja robi się naprawdę trudna.

„W tej chwili analizujemy, jak wygląda sytuacja w poszczególnych strefach. Decyzje będziemy uzależniać od rozwoju sytuacji, w szczególności jeśli chodzi o zajętą liczbę łózek i respiratorów” – powiedział we wtorek 20 października w Programie III Polskiego Radia rzecznik rządu, cytowany przez Lelum.

W środę 21 października jest ponad 9 zajętych łóżek oraz 757 zajętych respiratorów, sytuacja nie jest więc dobra. Jak podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, najpewniej będzie chodziło o kolejne obostrzenia związane z limitami wejść do różnych miejsc, czy ograniczenia działalności w niektórych sektorach polskiej gospodarki.

Kiedy mamy się spodziewać nowych restrykcji? Jak powiadomił w TV Republika rzecznik rządu, najpewniej w weekend bądź na początku przyszłego tygodnia.

Jest jednak dobra informacja – rząd robi wszystko, aby uniknąć zamknięcia takiego, jakie miało miejsce wiosną.

„Mamy dane statystyczne, które pokazywały jeszcze tydzień temu, że mobilność obywateli, czyli przemieszczanie się po kraju oraz przemieszczanie w ramach miast, jest właściwie identyczne jak przed rozpoczęciem epidemii. W związku z tym trudno mówić o takiej sytuacji, że to jest lockdown” – stwierdził.

Jak informował portal "Życie": ZAKAŻENIE NA SZCZYTACH KOŚCIELNEJ HIERARCHII. ARCYBISKUP STANISŁAW GĄDECKI Z POZYTYWNYM WYNIKIEM TESTU, CENTRALĘ KURII TRZEBA BYŁO ZAMKNĄĆ

Przypomnij sobie: NIE MA JUŻ Z NAMI KULTOWEGO AKTORA, ZNANEGO Z HITÓW TELEWIZJI POLSKIEJ. PRZYJACIELE I ZNAJOMI PRZEKAZALI SMUTNĄ INFORMACJĄ, WIELBICIELE ZAŁAMANI

Portal "Życie" pisał również: WIERNI MUSZĄ SIĘ PRZYGOTOWAĆ, OD SOBOTY NOWE ZASADY W KOŚCIOŁACH I MIEJSCACH KULTU. JEST ISTOTNE ROZPORZĄDZENIE, KAŻDY MUSI SIĘ DOSTOSOWAĆ