Okazuje się, że już niedługo kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy mogą zapukać do Twoich drzwi. Pracujesz zdalnie? Lepiej zastosuj się do poniższych zasad, w przeciwnym wypadku kara może być bardzo wysoka.
Ruszają kontrole
Jak się okazuje Państwowa Inspekcja Pracy będzie kontrolować to gdzie i w jakich warunkach pracujemy. Jeśli pracownik nie posiada w domu biurka, albo też pracuje w łóżku to na jego pracodawcę bezwzględnie zostanie nałożona kara.
Taka sama sytuacja będzie mieć miejsce, kiedy to pracownik nie będzie miał odpowiedniego krzesła do pracy.
Jak informuje portal BiznesInfo takie kontrole będą przeprowadzane losowo, poprzez wybór osób z list, które pracodawcy mieli obowiązek dostarczyć do Państwowej Inspekcji Pracy. Co więcej, do takiej kontroli można zgłosić się samodzielnie, jeśli pracownik twierdzi, że jego pracodawca nie zapewnił mu odpowiednich warunków pracy.
Czy wypada zgłosić swojego szefa?
- Zanim jednak będziemy chcieli poskarżyć się na naszego pracodawcę Państwowej Inspekcji Pracy powinniśmy z nim najpierw porozmawiać. - Pracownik, który pracuje zdalnie, ale będzie miał zastrzeżenia dotyczące zachowania bezpieczeństwa czy zachowania higieny pracy, w pierwszej kolejności powinien zgłosić się do pracodawcy – wyjaśnił adwokat Piotr Walczak podczas rozmowy w programie „Money. To się liczy”.
Według prawnika dobrowolne zgłoszenie się do kontroli w Państwowej Inspekcji Pracy to ostateczność.
- Kary mogą wynieść od 500 zł do 5 tys. zł. Jeśli sprawa trafi do sądu na pracodawcę może zostać nałożona kara w wysokości 30 tys. zł – dodał adwokat.
Co więcej, warto wiedzieć że nie mamy obowiązku wpuszczenia inspektora do swojego domu. Warto jednak pomyśleć, czy dzięki takiej kontroli warunki naszej pracy nie ulegną poprawie.
Jak informował portal "Życie": RODZINA I FANI ANDRZEJA STRZELECKIEGO SĄ ZASKOCZENI TAKIM ROZWIĄZANIEM? NIKT NIE SPODZIEWAŁ SIĘ TAKIEJ PROPOZYCJI OD PRODUCENTÓW "KLANU"
Przypomnij sobie: BYŁY MINISTER ZDROWIA ZABRAŁ GŁOS NA TEMAT TEGO, CO JUŻ WKRÓTCE CZEKA POLAKÓW. NIE TYLKO KORONAWIRUS JEST DLA NAS ZAGROŻENIEM
Portal "Życie" pisał również: MIESZKAŃCY JEDNEGO Z WOJEWÓDZTW MOGĄ W TYM ROKU ODCZUĆ POWAŻNE ZMIANY. NOWY PROGRAM WCHODZI W ŻYCIE JUŻ NIEDŁUGO