Andrzej Strzelecki zmagał się z nieoperacyjnym nowotworem. Niestety, dziś okazało się, że aktor przegrał walkę i zmarł.
Nadzieja nie opuszcza nas do końca
Jakiś czas temu zorganizowana została zbiórka, której celem było uzbieranie funduszy na leczenie ciężko chorego aktora. Córka Andrzeja Strzeleckiego, Joanna Strzelecka - Żylicz była nieustannie pełna nadziei na to, że jej ukochany tata wróci do zdrowia.
– Teraz stajemy przed trudem organizacji transportu taty do Nowego Jorku, gdzie ma podjąć leczenie w jednym z tamtejszych szpitali. Sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie jest dla nas sprzyjająca, procedury i wymagania są zdecydowanie bardziej restrykcyjne niż wcześniej, ale zrobimy wszystko, aby sobie z nimi poradzić - mówiła podczas jednego z wywiadów.
Pełen nadziei był także sam aktor. Podczas wywiadu, którego udzielił dla TVP był przekonany, że odniesie sukces w walce z chorobą.
– Okazało się, że 6 maja na rynek amerykański wprowadzono lek dokładnie na tę mutację mojej choroby, tego mojego genu. Czy to nie jest szczęście? Mam nadzieję, że i tym razem też mnie nie opuści – mówił w wywiadzie wzruszony aktor.
Smutne wieści
Choroba bardzo zmieniła Andrzeja Strzeleckiego. Rodzina przyznawała, że opadł z sił i bardzo szybko się męczy. Jednak nieustannie wszyscy wierzyli, że to tylko chwilowy stan, a walka o zdrowie aktora zakończy się sukcesem.
Dziś jednak poinformowano o śmierci aktora. Rodzina, przyjaciele oraz fani są pogrążeni w żałobie.
My również składamy najszczersze kondolencje najbliższym Andrzeja Strzeleckiego. Życzymy dużo sił w tym trudnym czasie.
Jak informował portal "Życie": POTWORNIE SMUTNA WIADOMOŚĆ OBIEGŁA CAŁĄ POLSKĘ. UWIELBIANY POLSKI AKTOR ANDRZEJ STRZELECKI PRZEGRAŁ Z CIĘŻKĄ CHOROBĄ
Przypomnij sobie: SMUTNE WIEŚCI NAPŁYNĘŁY Z EPISKOPATU POLSKI. STOLICA APOSTOLSKA POGRĄŻYŁA SIĘ W ŻAŁOBIE
Portal "Życie" pisał również: CZY PRZEWIDYWANIA KRZYSZTOFA JACKOWSKIEGO TYM RAZEM OKAŻĄ SIĘ TRAFNE? JAKIE WIEŚCI MA DLA NAS JASNOWIDZ? JEGO WIZJE SĄ ZASKAKUJĄCE