Dziennik Fakt opisał historię pani Patrycji Wydrzyńskiej z Gdańska. 37-letnia kobieta ma za sobą ciężkie przejścia ale nigdy się nie poddaje.
W wieku 12 lat straciła rodziców, a trzy lata później zaszła w ciążę i spędziła kilka lat w domu samotnej matki.
Obecnie sama wychowuje trójkę dzieci w wieku 20, 13 i 7 lat, a choć w zeszłym roku zdiagnozowano u niej raka macicy i przeszła operację, pozostaje w pozytywnym nastawieniu.
Teraz opowiada jak można pomagać innym. Pani Patrycja gotuje posiłki, a następnie rozdaje je osobom potrzebującym, m.in. bezdomnym, samotnym i biednym.
Akcja organizowana jest co dwa tygodnie. Obiad, na który składa się zupa oraz gulasz z kaszą i surówką rozdawany jest w jednorazowych pudełkach przy ul. Marynarki Polskiej 1. Średnio z pomocy korzysta za każdym razem około 200 osób.
Można też wesprzeć akcję gdańszczanki poprzez grupę na portalu Facebook „Serce za serce” lub dzwoniąc pod numer 789 257 170.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: jest oficjalna decyzja w sprawie szpitala tymczasowego. Będzie tam kilkaset miejsc dla pacjentów z koronawirusem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: wodociągi poinformowały o rozległych pracach na sieci. Nie będzie wody w kilku miejscach w mieście
O tym się mówi: Gdańsk: w zeszłym tygodniu udzielono pomocy aż 243 razy. Trwa akcja Gdańsk Pomaga. Wiadomo jak to wygląda