Jak informuje serwis „Goniec”, w Sejmie zapowiada się jedno z najważniejszych głosowań tej kadencji — posłowie zdecydują, czy Zbigniew Ziobro zachowa immunitet, czy też otworzą drogę do postępowania prokuratorskiego wobec byłego ministra sprawiedliwości. Przed ostatecznym werdyktem: prace w komisji, gorąca debata i polityczna próba sił, której wynik może przesądzić o dalszym biegu sprawy.

Ciemne chmury nad Zbigniewem Ziobrą

Śledczy wskazują aż 26 potencjalnych przestępstw, które mają obciążać Zbigniewa Ziobrę — od korupcji po nadużycia władzy. Centralnym punktem aktu oskarżenia jest Fundusz Sprawiedliwości, którego środki, według prokuratury, mogły być wykorzystywane niezgodnie z prawem, w tym do finansowania przedsięwzięć o charakterze politycznym.

Z ustaleń wynika, że Ziobro nie tylko akceptował budzące wątpliwości decyzje finansowe, ale sam miał nimi kierować. Najcięższy zarzut dotyczy „założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą” – czynu, który w polskim prawie zaliczany jest do najpoważniejszych.

„Prokuratura uważa, że zgromadzony materiał dowodowy jest obszerny, a ustalenia jednoznaczne” - przekazują źródła zbliżone do śledczych, cytowane przez „Gońca”.

Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka

Prezydent ułaskawi Ziobrę?

W związku z trwającym śledztwem wokół sprawy Zbigniewa Ziobry, w przestrzeni publicznej pojawiło się pytanie, które natychmiast wywołało polityczne emocje – czy prezydent Karol Nawrocki mógłby zastosować wobec byłego ministra sprawiedliwości prawo łaski? Sprawa ta stała się tematem licznych spekulacji, dlatego dziennikarze poprosili o stanowisko przedstawiciela Pałacu Prezydenckiego.

Na wątpliwości odpowiedział Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, który rozwiał wszelkie domysły, stwierdzając jednoznacznie, że obecnie nie ma żadnych podstaw do podjęcia takich działań przez głowę państwa. Jak wyjaśnił: „Nie jest jeszcze uchylony immunitet, nie ma aktu oskarżenia, tym bardziej nie ma wyroku, nawet nieprawomocnego, nie mówiąc już o prawomocnym” – zauważył Przydacz.

Zdaniem prezydenckiego współpracownika, dyskusja nie powinna dotyczyć tego, czy prezydent ułaskawi Ziobrę, ale "na prawnej ocenie działań prokuratury".

Karol Nawrocki/YouTube @Nawrocki 2025
Karol Nawrocki/YouTube @Nawrocki 2025

To też może cię zainteresować: Nowe ustalenia w sprawie Barbary Skrzypek. Biegli ujawnili wyniki badań

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nowy sposób złodziei! Wypłacają pieniądze z konta bez karty i bez PIN-u

O tym się mówi: Lech Wałęsa szczerze o swoim małżeństwie. Te słowa nie wróżą niczego dobrego