Jak informuje serwis „Super Express”, Agnieszka Fitkau-Perepeczko znów znalazła się w centrum uwagi – tym razem nie z powodu własnych działań artystycznych, lecz przez niekończące się komentarze dotyczące grobu jej męża, Marka Perepeczki, legendarnego odtwórcy roli Janosika. Aktorka nie kryje zniecierpliwienia i wprost rozprawiła się z krytykami, którzy – jak mówi – przekroczyli granice przyzwoitości.

Wygląd grobu Marka Perepeczko budzi emocje od lat

Od lat w sieci powracają komentarze sugerujące, że grób Marka Perepeczki nie jest odpowiednio zadbany, a jego żona rzekomo rzadko go odwiedza. Agnieszka Fitkau-Perepeczko już wielokrotnie podkreślała, że pamięć o bliskiej osobie nie mierzy się częstotliwością wizyt na cmentarzu, lecz tym, co nosi się w sercu.

Teraz jednak aktorka postanowiła odpowiedzieć jeszcze ostrzej – w mocnych słowach zwróciła się do krytyków, zarzucając im bezpodstawne oskarżenia i brak szacunku dla jej prywatności. W najnowszym wywiadzie dla Onetu Agnieszka Fitkau-Perepeczko postanowiła uciąć wszelkie spekulacje.

Aktorka otwarcie stwierdziła, że internetowe zarzuty nie mają nic wspólnego z prawdą, a całą burzę wokół rzekomego zaniedbania grobu jej męża określiła dosadnie mianem „kabareciku”. Jak podkreśliła, nie zamierza dłużej tłumaczyć się z kwestii, które – jej zdaniem – są wyłącznie wytworem wyobraźni komentujących.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko, Marek Perepeczko/YouTube @Ploteczki
Agnieszka Fitkau-Perepeczko, Marek Perepeczko/YouTube @Ploteczki

Mocne słowa Agnieszki Fitkau-Perepeczko

Marek by się śmiał i ja się śmieję, bo jest paragraf za nękanie, dlatego, że grób świetnie wygląda, a oni dalej swoje, przecież trudno chodzić na taki grób co parę dni” – powiedziała wdowa po Marku Perepeczce.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko przyznała, że fala krytyki, z którą mierzy się od lat, wydaje jej się całkowicie absurdalna. Podkreśliła, że niektóre komentarze są tak oderwane od rzeczywistości, iż zamiast ranić – potrafią ją nawet rozbawić. Aktorka nie ukrywa, że z dystansem obserwuje skalę emocji, jakie wciąż budzi jej nazwisko.

„Ludzie mają tak pusto w głowach czasem, że kompletnie nie myślą. Jeszcze mówią, że "grób Perypeczki" jest nieporządny, ale ona nie wie, gdzie ten grób jest i nie wie, jak się pisze porządnie nazwisko. Mam się przejmować?” – dodała.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko/YT @Wiadomości dnia
Agnieszka Fitkau-Perepeczko/YT @Wiadomości dnia

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Prokuratura oskarżyła Ryszarda Rynkowskiego. Muzyk może trafić do więzienia

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tak Karol Nawrocki ocenił przesłuchanie Ziobry. Padły mocne słowa

O tym się mówi: Jarosław Kaczyński zapowiada. To wydarzy się w Warszawie 11 października