Ratownik medyczny, który od lat pomaga innym po godzinach został okradziony... Ktoś skradł jego samochód - trwają poszukiwania sprawcy.

Marcin Borkowski o pseudonimie “Borkoś” jest postacią znaną niemal wszystkim Warszawiakom. Mężczyzna pracuje jako ratownik medyczny, lecz mimo to po godzinach na własną rękę także jeździ po mieście i pomaga innym.

W związku ze swoim szczytnym celem zakupił niezbędny sprzęt oraz motoambulans. Dzięki niemu znacznie szybciej dociera na miejsce zdarzenia niosąc pomoc. Niestety, teraz sam jej potrzebuje...

Trwają poszukiwania złodzieja

Ta niecodzienna i przykra sytuacja wydarzyła się w piątek wieczorem, 16 października. Marcin Borkowski – jak zwykle - udał się na miasto swoim motoambulansem, lecz po powrocie (około północy) zauważył, że obok domu nie ma jego samochodu.

Mężczyzna mieszka na Bródnie, a skradziony samochód to mitsubishi outlander z roku 2018. Numer rejestracyjny to: WE 189VR. Wewnątrz znajdował się fotelik dla dziecka oraz dokumentacja medyczna.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKA WYWOŁAŁA PORUSZENIE NA INSTAGRAMIE, PORÓWNAŁA SIĘ DO MAŁGORZATY ROZENEK. CÓRKA BYŁEGO PREZYDENTA MÓWI, ŻE NIE MA PRZYPADKÓW

PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: OKOLICE WARSZAWY: POTWIERDZONO PRZYPADEK ZAKAŻENIA KORONAWIRUSEM U PROBOSZCZA JEDNEJ Z PARAFII. WSZYSTKIE OSOBY, KTÓRE BRAŁY UDZIAŁ W MSZY ŚWIĘTEJ SĄ POSZUKWIANE

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „ŻYCIE”: EKSTRA PIENIĄDZE OD ZAKŁADU UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH. DZIESIĄTKI TYSIĘCY SENIORÓW Z DODATKOWYMI PIENIĘDZMI. NIEKTÓRZY OTRZYMAJĄ NAWET 12 786 ZŁOTYCH