Niecodzienne wydarzenie miało miejsce wczoraj w Warszawie. Przy jednej ze szkół podstawowych pojawiło się duże zwierzę drapieżne. Dzieci bały się wychodzić z budynku. O co chodzi? Skąd przy szkole pojawił się drapieżnik?
Wczoraj, przy jednej ze szkół podstawowych na Mokotowie w Warszawie w szkolnym ogródku zauważono coś, czego nikt się nie spodziewał…
Drapieżnik przy szkole podstawowej
Zauważono, że na trawie siedzi… jastrząb! Dzieci były przerażone, lecz tylko na chwilę – okazało się, że ptak był mocno osłabiony, nie mógł wzbić się do góry.
Wezwano zatem strażników z Ekopatrolu, którzy przewieźli drapieżnika do „Ptasiego Azylu”.
- Strażniczka i strażnik którzy przybyli na miejsce zauważyli, że jastrząb nie może odlecieć i jest wyraźnie osłabiony. Chyba czując, że nikt nie chce mu zrobić krzywdy dał się spokojnie odłowić funkcjonariuszom - relacjonują świadkowie.
Za kilka dni jastrząb zostanie wypuszczony na wolność.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: KIEDY SĄSIADKA ZDRADZIŁA MI TEN SPOSÓB, NIE MOGŁAM W TO UWIERZYĆ. OD KIEDY SPRAWDZIŁAM JEGO SKUTECZNOŚĆ, POLECAM WSZYSTKIM. WYSTARCZY TOREBKA HERBATY
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: DANUTA MARTYNIUK NIEZALEŻNIE OD SYTUACJI WYGLĄDA JAK DAMA. TOREBKA, KTÓRĄ ZAŁOŻYŁA NA ROZWÓD SYNA, KOSZTOWAŁABY GO TYLE, CO KILKUMIESIĘCZNE ALIMENTY
JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „ŻYCIE”: MAŁY GEST DOBROCI WOBEC SCHOROWANEGO SENIORA ZAOWOCOWAŁ WIELKIMI CZYNAMI. 18-LETNIA KELNERKA BYŁA ZDUMIONA, JAK ODPŁACONO JEJ ZA CODZIENNĄ PRACĘ