45-letnia Ewa patrzyła na test ciążowy z przerażeniem. Dwie kreski. Niemożliwe. Jest w ciąży. Z szefem. Mężczyzną żonatym, z dwójką dzieci. Jak mogło do tego dojść?
Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Niewinne flirty, pogawędki po godzinach pracy, wspólne wyjścia na lunch. Ewa czuła się doceniana, atrakcyjna. Z czasem granica między pracą a prywatnością zaczęła się zacierać. Pewnego wieczoru, po firmowej imprezie, stało się to, co nie powinno.
Teraz Ewa stała przed dylematem. Co zrobić? Powiedzieć mężowi? Zostawić dziecko? A co z pracą? Przecież nie może dłużej pracować z Markiem, ojcem dziecka.
Myśli Ewy wirowały. Czuła strach, wstyd, a jednocześnie niepewność. Jak potoczy się jej życie? Jak poradzi sobie z tą ciążą? Czy Marek przyzna się do ojcostwa?
Ewa postanowiła porozmawiać z Markiem. Wyznała mu prawdę o ciąży. Początkowo zareagował paniką. Przecież nie mógł zostawić rodziny! Ale z czasem zaczął dostrzegać swoje uczucia do Ewy.
Marek obiecał Ewie pomoc. Chciał być ojcem dla dziecka, ale nie mógł zrezygnować z żony i dzieci. Postanowili wspólnie ukryć prawdę. Ewa odeszła z pracy, a Marek zaczął regularnie ją wspierać finansowo.
Ciąża Ewy była pełna napięcia i stresu. Ciągle bała się, że ktoś odkryje prawdę. Mąż Ewy zaczął podejrzewać, że coś jest nie tak. Zauważył jej zmartwienie, częste wyjścia z domu.
W końcu Ewa nie wytrzymała presji. Wyznała mężowi całą prawdę. Był wściekły, zrozpaczony. Poczuł się zdradzony, oszukany. Rozpoczęła się długa i bolesna batalia o rozwód.
Ewa urodziła śliczną córeczkę. Samotnie wychowuje dziecko, borykając się z ostracyzmem ze strony społeczeństwa. Ciągle ciąży na niej piętno "tej, co zaszła w ciążę z szefem".
Życie Ewy diametralnie się zmieniło. Z jednej strony jest szczęśliwą matką, z drugiej strony boryka się z samotnością, odrzuceniem i wyrzutami sumienia. Ciąża z szefem stała się dramatem, który na zawsze naznaczył jej życie.
Jak informował portal "Życie News": Z życia wzięte. "Zabierz mnie synu do domu opieki, nie chcę być dla was ciężarem": powiedziała matka. Nie spodziewała się, że syn zrobi coś takiego
Przypomnij sobie: Z życia wzięte. "Zatrzymałem się na drodze, starsza pani i poprosiła, żebym ją podwiózł": Ten dzień zmienił moje życie