– Chwilę po tym, jak kardynał Dominique Mamberti ogłosił z loggii Bazyliki św. Piotra wybór nowego papieża, a biały dym nad Kaplicą Sykstyńską oznajmił światu, że Kościół ma następcę św. Piotra, Leon XIV – papież wybrany w czwartek przez 133 elektorów – skierował do wiernych swój pierwszy, symboliczny gest: udzielenie odpustu zupełnego.

To wydarzenie, które poruszyło tłumy zgromadzone na placu i miliony osób obserwujących transmisję w mediach na całym świecie. Nowy papież, Robert Prevost, rozpoczął swój pontyfikat w duchu przebaczenia, miłosierdzia i pokoju.

W pierwszych chwilach po objęciu urzędu, Leon XIV podjął jedną z najbardziej znaczących decyzji symbolicznych – udzielił odpustu zupełnego wszystkim wiernym, zarówno obecnym na Placu św. Piotra, jak i tym, którzy łączyli się duchowo poprzez radio, telewizję, internet oraz media społecznościowe.

– Papież Leon XIV wszystkim obecnym wiernym oraz tym, którzy otrzymują jego błogosławieństwo za pośrednictwem radia, telewizji i nowych technologii, udziela odpustu zupełnego w formie ustanowionej przez Kościół – ogłosił kardynał protodiakon Mamberti.

Następnie papież udzielił uroczystego błogosławieństwa „Urbi et Orbi”, kończąc je słowami:

– Niech Jezus Chrystus doprowadzi was do życia wiecznego.

W teologii katolickiej odpust zupełny to całkowite darowanie kar doczesnych za grzechy, których wina została już odpuszczona w sakramencie pokuty. Osoba, która otrzymuje taki odpust, znajduje się – jak naucza Kościół – w stanie łaski uświęcającej i w przypadku śmierci może wejść do życia wiecznego bez potrzeby oczyszczenia w czyśćcu.

To wyjątkowy gest, który tradycyjnie towarzyszy pierwszemu błogosławieństwu nowo wybranego papieża – ale dziś, w czasach cyfrowych, jego zasięg objął również tych, którzy uczestniczyli duchowo dzięki nowoczesnym środkom przekazu.

Robert Prevost, nowy papież, przyjął imię Leon XIV, nawiązując do dziedzictwa Leona XIII, wielkiego papieża spraw społecznych. To 267. Biskup Rzymu i pierwszy Amerykanin urodzony w Stanach Zjednoczonych, który stanął na czele Kościoła katolickiego.

W swoim pierwszym wystąpieniu nie skupił się na doktrynie czy planach – wybrał ciszę, błogosławieństwo i gest łaski. Wierni odebrali to jako czytelny znak – pontyfikat Leona XIV będzie pontyfikatem pojednania, modlitwy i bliskości z każdym człowiekiem, niezależnie od granic i ekranów.

Zgodnie z tradycją, po ogłoszeniu wyboru i pierwszym błogosławieństwie, kardynał Mamberti wezwał wiernych:

– Módlmy się do Boga Wszechmogącego, aby zachował na długie lata papieża w prowadzeniu Kościoła oraz udzielił Kościołowi na całym świecie pokoju i jedności.

Nowy papież rozpoczął swój pontyfikat w duchu pokoju, modlitwy i duchowego zjednoczenia całego świata. Leon XIV – głos Kościoła na nowe czasy – przemówił nie tyle słowami, co gestem: pełnym miłosierdzia, pokory i nadziei.

To też może cię zainteresować: Kardynał Robert Prevost wybrany papieżem! Wiemy, kim jest


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Habemus Papam! Znamy imię nowego papieża