Jest obowiązkowy spis pieców i kominków. Rozpoczął się przeszło sześć miesięcy temu, a na udział w owym spisie pozostało mniej niż pięć miesięcy. Obowiązku tego musi dopełnić każdy posiadacz nieruchomości albo administrator budynku, w jakim znajduje się piec, kominek czy pompa ciepła. Innymi słowy, gdy uchylimy się od obowiązku spisu, czeka nas kara nawet 500 złotych grzywny. Spóźnienie się nie skończy się zatem dobrze, a pewnej grupie osób zaleca się według mediów jak najszybsze zgłoszenie powyższych, wymaganych informacji.
Obowiązek ciąży na wielu Polakach!
1 lipca 2021 roku rozpoczęła się Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków, która pozwoli rządowi ustalić, kto co posiada, oraz kto korzysta jeszcze z pieca węglowego. Przymus przedstawienia oświadczenia obejmuje każdego właściciela nieruchomości albo zarządcę budynku wyposażonego w ogrzewanie typu piecowego, kominkowego lub w pompę ciepła.
Osoby, które zmieniły sposób ogrzewania mają dwa tygodnie na powiadomienie o tym fakcie odpowiedniego urzędu - Każde istniejące źródło ciepła przed 1 lipca powinno zostać zadeklarowane w ciągu 12 miesięcy od uruchomienia ewidencji pieców, czyli właściciele i zarządcy nieruchomości mają na to czas do końca czerwca 2022 roku - wyłuszczał w minionym roku Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Gdyby w owym budynku z wieloma lokalami bądź kamienicy dysponujemy indywidualnym źródłem ciepła, to wówczas poza zarządcą deklarującym, powiadamiającym o łącznym źródle ciepła, jesteśmy zmuszeni na dodatek złożyć deklaracje indywidualnym źródle ciepła, jak objaśniła w wywiadzie z mediami Dorota Cabańska, p.o. Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Kardynał ma kontrowersyjny pomysł. Czy w Kościele Katolickim dojdzie do prawdziwej rewolucji