Czy Biedronka będzie musiała zapłacić wielką karę finansową? Według doniesień mediów wszystko przez nieprawidłowości wykazane podczas kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Według Inspekcji handlowej Biedronka dopuściła się szeregu nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach. Cena produktu znajdującego się na półce była niższa od tej przy kasie. W związku z tym klienci sklepu często padali ofiarą oszustwa. Biedronka, jak donoszą media, miała wzbogacać się na tej nieuczciwej praktyce handlowej, zyskując na niewiedzy kupującego.
– Mieliśmy bardzo dużo sygnałów z całego kraju na temat nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach sieci Biedronka. Zgłaszali je zarówno konsumenci, jak i wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej. Nie może być tak, że klient widzi atrakcyjną cenę przy produkcie, a po obejrzeniu paragonu okazuje się, że zapłacił więcej. To może być nieuczciwa praktyka rynkowa – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Według doniesień Inspekcja miała wykryć nawet kilkaset nadużyć ze strony Jeronimo Martins. Wobec tego
Zobacz także: BIEDRONKA WSTRZYMUJE SPRZEDAŻ JEDNEGO Z NAJPOPULARNIEJSZYCH PRODUKTÓW!
Zobacz także: ZJADŁ W SKLEPIE JEDNĄ ŚLIWKĘ W CZEKOLADZIE. SĄD SKAZAŁ GO NA PRACE SPOŁECZNE
Źródło: ”Pikio.pl”