Jednak to nie tylko spotkania z sekretarzem generalnym Antonio Guterresem czy udział w obchodach 80. rocznicy powstania ONZ przyciągnęły uwagę mediów. Internauci i politycy komentują nagranie, na którym widać, jak polski prezydent wykonuje charakterystyczny gest przypominający zażywanie woreczka nikotynowego.

Kontrowersyjny moment uchwycony w ONZ

Podczas poniedziałkowej uroczystości kamery zarejestrowały moment, w którym współpracownik wręcza Nawrockiemu małe pudełko. Prezydent wyciąga z niego biały przedmiot i wkłada do ust. Po chwili, siedząc już na sali obrad, wyjmuje go i chowa do kieszeni marynarki.

Krótki film opublikowany w mediach społecznościowych szybko stał się hitem. Na profilu programu Szkło Kontaktowe na platformie X wideo obejrzało już ponad 700 tysięcy osób. Komentarze pojawiły się zarówno ze strony internautów, jak i polityków opozycji.

Reakcje polityków i internautów

Roman Giertych, poseł KO, zapytał ironicznie, czy „substancje zażywane przez Karola Nawrockiego są legalne w USA” i czy prezydent „wróci jeszcze do Polski”. Z kolei europoseł KO Krzysztof Brejza opatrzył nagranie hasłem: „ONZ. Organizacja Nałogów Zjawiskowych”.

Nie brakuje też żartów i memów ze strony użytkowników mediów społecznościowych. Część komentujących przypomina, że podobny gest widzieliśmy już podczas debaty prezydenckiej 23 maja, kiedy Nawrocki przyznał, że korzystał z woreczka nikotynowego.

Nie pierwszy raz

To nie pierwszy raz, gdy kamery uchwyciły podobne zachowanie prezydenta. Wcześniej zdarzyło się to m.in. w trakcie rozmowy z Bogdanem Rymanowskim oraz podczas panelu „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności” w sierpniu ubiegłego roku. Sam Nawrocki tłumaczył, że stosuje nikotynowe saszetki, co jednak nie uciszyło fali komentarzy i żartów.

Wizerunkowe konsekwencje

Choć sprawa dotyczy pozornie drobnego gestu, nagranie z ONZ wywołało szeroką dyskusję na temat wizerunku głowy państwa. Krytycy wskazują, że takie zachowania podczas uroczystości o międzynarodowej randze mogą zostać źle odebrane. Z kolei zwolennicy prezydenta bagatelizują sprawę, podkreślając, że korzystanie z nikotynowych saszetek nie jest niczym zakazanym.

Jedno jest pewne – film z Nowego Jorku stał się jednym z najczęściej komentowanych fragmentów wizyty Karola Nawrockiego w USA i pokazuje, jak szybko drobne gesty mogą stać się politycznym paliwem.

To też może cię zainteresować: Michel Moran wspomina Tomasza Jakubiaka. Jego słowa chwytają za serce

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Lekarze ujawnili wyniki badań. Edyta Rynkowska zmagała się z tą samą chorobą, co Kamil Durczok. Oto jej objawy