Kilka tygodni temu zachorowała i poprosiła swoją córkę o pomoc. Natalia jednak niegrzecznie odmówiła, mówiąc, że nie ma czasu dla matki i nie interesują jej cudze problemy. Wojtek podsłuchał rozmowę żony z matką i postanowił działać.

Następnego dnia odwiedził swoją teściową, zdał sobie sprawę, że jej stan naprawdę nie napawa optymizmem i zabrał ją do szpitala. Został z nią przez cały dzień, gdy była badana, a następnie przyniósł jej wszystkie potrzebne rzeczy, gdy lekarz powiedział, że musi zostać w szpitalu.

Zięć codziennie odwiedzał swoją teściową, przynosząc jej świeże owoce i warzywa. Po tygodniu starsza kobieta została wypisana ze szpitala, a lekarz ostrzegł, że pacjentka potrzebuje stałej opieki.

Przywiózł ją więc do swojego domu. Ale kiedy Natalia zobaczyła swoją matkę, bardzo się zdenerwowała i nie chciała się nią opiekować. Krzyczała na męża, mówiąc, że jej matka nie jest chora i że tylko szuka uwagi. Nie chciała, aby mieszkała z nimi, ponieważ uważała, że to zrujnuje ich życie. Teściowa, starsza kobieta, miała złamane serce i zamierzała odejść.

Wojtek był zaskoczony i nie spodziewał się takiego zachowania po swojej żonie. Zastanowił się przez kilka minut i zdał sobie sprawę, że ożenił się z kobietą bez serca. Poprosił Natalię, by odeszła i dał jej klucze do mieszkania matki, a sam zajął się Marią.

Tydzień później postanowił rozwieść się z żoną, mówiąc, że nie potrzebuje tak pozbawionej skrupułów partnerki. Natalia była zaskoczona i nie rozumiała, dlaczego mąż chciał pomóc jej matce. Mężczyzna był jednak przekonany, że postąpił słusznie, opiekując się teściową, mimo że własna córka odmówiła jej pomocy.

Nie przegap: Troszkę dla mnie, troszkę dla grudnika. Ta odżywka herbaciana to genialny doping do kwitnienia

Zerknij: Poruszające sceny podczas pożegnania Elżbiety Zającówny. Oto co wydarzyło się podczas składania urny