Ale dom jej rodziców był czymś, z czego nie mogła zrezygnować. Dosłownie ją tam ciągnęło. Mąż dziewczyny również bardzo lubił to miejsce. Zawsze przyjeżdżali do rodzinnej wioski w weekendy.
Spacerowali po lesie, pomagali matce w pracach domowych i podziwiali zachody słońca. Relacje z rodzicami były niezrozumiałe. Z czasem teściowa zwróciła się do zięcia, by wziął się do roboty, ale on nie chciał tego tolerować — natychmiast odpowiedział jej krótko i wyraźnie.
Teściowa obarczyła go pracą i stała jak strażnik. Jak można coś takiego tolerować? Zmęczone ciągłymi konfliktami dzieci podsunęły matce pozornie korzystny pomysł. Miała ogromną działkę, więc dzieci poprosiły ją o przeznaczenie jej części na budowę małego domku. Wkrótce wzięli się do roboty i pospiesznie opuścili duszne miasto.
Dzieci zajmowały się swoimi sprawami, a teściowa — swoimi, nikt nikomu się nie wtrącał. Ale po kilku miesiącach znów zaczęła kierować dziećmi i mówić im, jak mają żyć i co robić.
- Mamo, musimy skończyć wszystko z domem, nie mogę też obrabiać ogrodu warzywnego — powiedziała Grażyna do matki.
Kobieta była oburzona, a potem było tego więcej. Kiedy dzieci skończyły urządzanie wnętrza i wreszcie przeniosły rzeczy, teściowa wymyśliła nowy problem. Widać, nie podoba jej się, że ją ignorują — Wy siedzicie w swoim domu, a ja potrzebuję męskiej ręki. Leniuchy!
Przepuszczali przez uszy wszystkie skargi, ponieważ pomagali swojej krewnej w każdy możliwy sposób, ale to jej nie wystarczało. Kiedy wybuchł kolejny skandal, seniorka powiedziała: "Nie chcę już takiego sąsiedztwa. Nie będziecie tu ustalać własnych zasad. Nie chcę was tu więcej widzieć, wracajcie do swojego miasta! Nastia nie zadała sobie trudu, żeby coś wyjaśniać — po prostu wyjechali. Nie czuje się winna, podobnie jak jej mama. Nie komunikują się, nie dzwonią do siebie, tylko od czasu do czasu wymieniają suche wiadomości na portalu społecznościowym.
Nie przegap: Seniorzy dali popis. Nagranie z Katowic niesie się po sieci i podbija serca internautów
O tym się mówi: Ujawniono kolejne nazwisko. To ona będzie nową współprowadzącą "Dzień dobry TVN"