Urodzony w Macclesfield w Anglii w 1933 roku, Mayall jako dziecko uczył się gry na pianinie, gitarze i harmonijce ustnej.

Jak donosi Pomponik, po ukończeniu Manchester College of Art dorabiał, grając z lokalnymi muzykami. W 1963 roku założył zespół Bluesbreakers z perkusistą Peterem Wardem, basistą Johnem McVie (który później dołączył do Fleetwood Mac) i gitarzystą Bernie Watsonem.

Tworząc zespół, członków dobrał idealnie

Razem pomogli przenieść brzmienie amerykańskiego bluesa z Delty — artystów takich jak Muddy Waters, John Lee Hooker i Elmore James — do angielskich lokali i publiczności. W 1965 roku do składu dołączył Eric Clapton, który opuścił Yardbirds.

"Blues pasował do wczesnych lat 60-tych, ówczesnego stylu życia społecznego" - wyjaśnił Mayall The Guardian w 2014 roku.

"Rzeczy i tak się zmieniały — w modzie, sztuce, poglądach politycznych. Stało się to tutaj, a nie w Ameryce, ponieważ w tamtym czasie scena w Ameryce była segregowana rasowo — tam nigdy się nie spotkały różne rasy. Jednak w Europie — nie tylko w Anglii — czarny blues zaczął być słuchany przez publiczność, która nie słuchała go w Ameryce. Odkryliśmy Elmore'a Jamesa, Freddiego Kinga, JB Lenoira, a oni przemówili do naszych uczuć, naszych historii życiowych i to było to."

"Miałem pewne pomysły i musiałem znaleźć odpowiednich ludzi, aby je zrealizować" - powiedział w 2014 roku. "Byłem liderem zespołu w tej tradycyjnej roli, a także frontmanem. Używałem swoich uszu, aby wybrać to, co moim zdaniem zadziała, i przypuszczam, że w dłuższej perspektywie kariery zaangażowanych osób pokazują, że udało mi się wybrać całkiem wyjątkowych ludzi".

The Bluesbreakers pozostała grupą nagrywającą do 1970 roku, a następnie utknęła w martwym punkcie na 12 lat. Odrodzili się w 1982 roku, kiedy to ogłoszono "Return of the Bluesbreakers". Zespół rozwiązał się na dobre w 2008 roku, ale Mayall nadal nagrywał i występował.

Nie przegap: Iwona z "Sanatorium miłości" przerywa milczenie. Podejrzenia o złe zamiary kuracjuszki krążyły w sieci

O tym się mówi: Mateusz Morawiecki przyłapany w niecodziennej sytuacji. Nagranie szybko obiegło sieć