Jak przypomina portal "Goniec", ciało 8-letniego Kamilka spoczęło na cmentarzu Kule w Częstochowie. Tragedia chłopca wstrząsnęła całą Polską i otworzyła serca Polaków, którzy chętnie wpłacali środki na zbiórkę zorganizowaną przez Piotra Kucharczyka. Wystarczyło zaledwie 27 godzin, żeby uzbierać środki na postawienie chłopcu nagrobka. Projekt już jest.
Koszmar Kamilka z Częstochowy
Historia Kamilka z Częstochowy poruszyła całą Polskę. Wielu z nas wciąż nie jest w stanie zrozumieć bestialstwa, z jakim zostało potraktowane 8-letnie dziecko. Od początku lekarze wskazywali, że stan chłopca jest ciężki. Przez ponad miesiąc specjaliści z katowickiego szpitala walczyli o jego życie, ale obrażenia były zbyt rozległe. Nie pomógł też fakt, że chłopiec czekał na pomoc kilka dni.
Matka Kamilka i jego kat przebywają w areszcie, do którego trafili decyzją sądu. Zapadł również wyrok odbierający prawa do piątki dzieci Magdalenie B. oraz dwójki dzieci dla Dawida B. Przed sądem toczy się również postępowanie do przywrócenia praw rodzicielskich Arturowi Topolowi, który był biologicznym ojcem Kamilka i młodszego o rok Fabianka.
Pomnik dla Kamilka z Częstochowy
Piotr Kucharczyk jakiś czas temu ogłosił zbiórkę na pomnik nagrobny Kamilka. Jak przyznał, znalazł firmę, która nieodpłatnie zgodziła się przygotować projekt, a także wykonawców nagrobka.
Robert Siudakiewicz z firmy Gamarstone Design zdradził, że rodzina chłopca otrzymała 5 projektów. Zdecydowała się na wybór pomnika z rzeźbą Kamilka tulącego do siebie misia. "Sylwetkę chłopca będą otulać skrzydła anioła" - przekazał Siudakiewicz.
Rzeźba ma mieć około 1 metra wysokości. Na nagrobku ma się również znaleźć zdjęcie chłopca i cytat z księdza Jana Twardowskiego. Koszt wykonania pomnika sięga 22 tysięcy złotych.
Jak podoba się wam koncepcja pomnika?
To też może cię zainteresować: Cezary i Edyta Pazurowie podjęli niezwykle trudną decyzję. Spakowali walizki. Internauci nie kryją zaskoczenia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mój mąż zaprosił matkę na urodziny naszego synka. Teściowa postawiła sprawę jasno. Ja mam zaprosić ją osobiście
O tym się mówi: Mieszkańców jednej z miejscowości w Polsce zaskoczył zimowy krajobraz. Straty mogą być ogromne