Jak przypomina portal "Super Express", Alicja Majewska od lat obecna jest na polskiej scenie muzycznej. Cieszy się sympatią kolejych pokoleń słuchaczy. W jednym z ostatnich wywiadów artystka zdradziła, co myśli o młodych muzykach, którzy królują teraz na listach przebojów. Majewska nie była dla nich szczególnie łaskawa.

Ogromny dorobek Alicji Majewskiej

Nie ulega wątpliwości, że Alicja Majewska zalicza się do grona największych polskich artystów. Jej dorobek artystyczny jest imponujący, a jej piosenki nucą kolejne pokolenia. Dla wielu młodych muzyków jest mentorką, którzy chętnie czerpią z jej doświadczenia scenicznego.

W jednym z ostatnich wywiadów Alicja Majewska postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczące młodych artystów, którzy królują obecne na listach przebojów. W rozmowie z Magdą Mołek odniosła się do muzyków samodzielnie komponujących muzykę i piszących teksty.

"Jak w pamięci bym pogrzebała, chyba bym nie znalazła takiego ewenementu, natomiast, że ktoś pisze teksty i śpiewa, czy pisze muzykę i śpiewa. I to się stało takim jakby trendem i takim jakby obowiązkiem. Nie wiem, z czego to wynika" - powiedziała artystka.

"Mnie to nie imponuje"

Artystka przyznała, że często słyszy w wywiadach, że młodzi muzycy podkreślają, że pisana przez nich muzyka i teksty jest bardziej wartościowa, o mówi o osobistych doświadczeniach. Podkreśliła, że dla niej znacznie ważniejsze od tego, czy coś jest osobiste, jest to, czy jest dobre.

Zdaniem Alicji Majewskiej dodała, że oczywiście można pisać o własnych doświadczeniach pod warunkiem, że idzie z tym w pare talent literacki. "Tak sobie myślę, że mnie to nie imponuje, że ktoś sobie coś tam naskrobał" - dodała artystka.

Zdaniem artystki, warto zaufać komuś innemu, bo nawet z tekstem napisanym przez inną osobę, można się utożsamić.

Zgadzacie się z jej stanowiskiem?

To też może cię zainteresować: Janusz Panasewicz nie przebierał w słowach. Powiedział, co myśli o TVP i o artystach, którzy wciąż występują w stacji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niezwykły list trafił do sieci. Ze szczegółami opisuje, czego dokonał Mateusz Murański

O tym się mówi: Od 1 marca zapłacimy więcej za leki. Podwyżkami objęto ponad 600 leków refundowanych