Wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego poruszyła media. Syn zmarłego aktora – Antoni Królikowski zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych pożegnalny wpis.

Antek Królikowski żegna ukochanego ojca

Antek Królikowski zamieścił na swoim Instagramie poruszający wpis. Młody aktor udostępnił fotografie zmarłego ojca i podpisał ją: - Dzisiaj, po wielu miesiącach walki z chorobą, odszedł Paweł Królikowski. Nasz ukochany Tata i Mąż. Zawsze będziesz w naszych sercach. Do zobaczenia Tato.

Wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego poruszyła internautów. Pod wpisem Antka Królikowskiego pojawiło się mnóstwo słów otuchy oraz kondolencji.

Swój smutek po starcie Pawła Królikowskiego ukazują także inne gwiazdy.

Krzysztof Ibisz

„Paweł, swoim talentem, dobrocią, życzliwością i ciężką pracą uczyniłeś nasz świat lepszym miejscem. Ale Twoim dziełem jest także wspaniała, kochająca się i pełna twórczej pasji RODZINA. Jestem z Nią myślami i modlitwą. A Ty, Pawle nigdy nie znikniesz z naszego życia. Do zobaczenia, Przyjacielu”.

Katarzyna Skrzynecka

"Wszędzie jesteś dziś na zdjęciach czarno-biały.U mnie JESTEŚ I ZAWSZE BĘDZIESZ KOLOROWYM PROMIENNYM SERDECZNYM KOCHANYM PRZYJACIELEM. Mądrym, honorowym, o ciepłym dobrym sercu, pozytywnie szalonym w swym CUDOWNYM SERDECZNYM ŚMIECHU I POCZUCIU HUMORU. Bezgranicznie KOCHAJĄCYM SWOJĄ RODZINĘ. Taki jesteś w moim sercu! Gdy Cię spotkam kiedyś "w lżejszym świecie" , gdy i ja tam trafię, będziemy nadal śmiać się razem do łez, ściskać serdecznie w ramionach , wzruszać z rzeczy wielkich , a drzeć łacha, z czego się da i z siebie wzajem.TAKIM CIĘ ZATULAM W SERCU KRÓLIKU. Małgosiu, Antku, Rodzino Pawła , całym sercem jestem przy Was"

Nina Terentiew

"Paweł Królikowski debiutował u mnie, jak żartowaliśmy, dwa razy. 30 lat temu przyjechał do mnie z Wrocławia, jako bardzo młody człowiek, zaraz po studiach, z wymyślonym przez siebie programem dla dzieci „Truskawkowe Studio”. Potem, po latach, zaprosiłam go do drugiego debiutu, w roli jurora, w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Ilekroć się widywaliśmy, zawsze te spotkania były przepełnione serdecznością, ciepłem i uśmiechem, za które cenili go wszyscy, którzy z nim pracowali.

Paweł kochał ludzi. Najbardziej cieszyło go to, że w programie nikt nie odpada. Bo nie zdarzyło się nigdy, żeby Paweł powiedział komuś coś naprawdę niemiłego. Był aktorem, artystą do samego końca. Każdą komórką swojego ciała, serca i duszy. Chłonął i cieszył się z każdej minuty na planie. Ostatni raz, zagrał u nas rolę ojca w serialu „W rytmie serca”, który będzie można obejrzeć już za kilka dni. Nawet, gdy był już bardzo chory, kiedy stawał przed kamerą, czuło się, że zawód aktora daje mu prawdziwe szczęście.

Z całego serca składamy wyrazy współczucia dla całej rodziny, żony oraz dzieci, które mieliśmy okazję poznać podczas ostatniej edycji programu. Jest nam wszystkim dzisiaj potwornie smutno – Nina Terentiew, dyrektor programowa telewizji Polsat."

Przypomnij sobie o… WDOWA PO WITOLDZIE PYRKOSZU NIE MOŻE POGODZIĆ SIĘ ZE STRATĄ MĘŻA. CO BYŁO DLA NIEJ NAJTRUDNIEJSZE

Portal Życie pisał również o… TO DOBRA WIADOMOŚĆ DLA FANÓW ANNY MARII WESOŁOWSKIEJ. CO TAKIEGO SZYKUJE SĘDZINA