Renta wdowia, która miała pomóc seniorom w trudnej sytuacji finansowej, staje się źródłem licznych problemów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął masowe wysyłanie wezwań do uzupełnień i wyjaśnień. Powód? Błędy formalne w składanych wnioskach, które mogą skutkować nawet całkowitym odrzuceniem świadczenia.

Tymczasem zainteresowanie nowym wsparciem przerosło wszelkie oczekiwania. Ponad milion zgłoszeń wpłynęło do ZUS od 1 stycznia 2025 roku, gdy ruszył nabór. Pierwsze wypłaty – wypłacone od początku lipca – trafiły do niespełna 90 tysięcy osób. To oznacza, że znaczna część seniorów wciąż czeka… lub musi poprawić swoje dokumenty.

Nowe przepisy umożliwiają łączenie własnej emerytury z częścią renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wnioskodawca może wybrać jedną z dwóch opcji:

  • zachowanie swojej emerytury + 15% renty po małżonku,
  • zachowanie renty rodzinnej + 15% własnej emerytury.

Średni zysk? Około 350 zł brutto miesięcznie, choć przy wyższych emeryturach świadczenie może wynieść nawet 650 zł. To kwoty, które mają realne znaczenie dla budżetów wielu samotnych seniorów.

Choć założenie renty wdowiej jest proste, praktyka pokazuje, że wielu seniorów popełnia powtarzalne błędy, które wstrzymują lub całkowicie blokują wypłatę pieniędzy. Eksperci ZUS alarmują: najczęstsze uchybienia to:

  • brak dokumentów potwierdzających okresy składkowe zmarłego,
  • pominięcie informacji o wspólności majątkowej,
  • niezgłoszenie ponownego zawarcia związku małżeńskiego,
  • nieaktualne dane adresowe.

– Każdy szczegół ma znaczenie. Warto kilkakrotnie sprawdzić poprawność wniosku i załączników, najlepiej z pomocą doradcy – apelują przedstawiciele ZUS.

Renta wdowia nie jest dostępna dla wszystkich. Oto główne warunki, które trzeba spełnić, aby ZUS wypłacił pieniądze:

dochód: świadczenie przysługuje tylko osobom, których emerytura nie przekracza 5636 zł brutto (trzykrotność najniższej emerytury),

wiek: konieczne jest osiągnięcie ustawowego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn),

czas od śmierci małżonka: śmierć musi nastąpić maksymalnie 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Wnioski składane przez osoby na wcześniejszej emeryturze lub pobierające świadczenia pomostowe najczęściej kończą się odmową.

Choć obecnie renta wdowia wynosi maksymalnie 15% drugiego świadczenia, planowane są zmiany. Według zapowiedzi rządowych, w 2027 roku świadczenie ma wzrosnąć do 25%, co oznacza jeszcze większe wsparcie dla samotnych seniorów.

ZUS zachęca wszystkich seniorów do korzystania z pomocy doradców i punktów informacyjnych. Błąd formalny może oznaczać utratę nawet kilku tysięcy złotych rocznie. Warto sprawdzić każdy dokument, zanim trafi do urzędu.

Renta wdowia to realna pomoc. Ale tylko wtedy, gdy zadbamy o szczegóły. W świecie pełnym urzędowych formularzy najważniejsza okazuje się... uważność.

To też może cię zainteresować: Magda Steczkowska poruszona wizytą na SOR-ze w Krakowie: „To, co tam zobaczyłam, zostanie ze mną na długo”

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dzieci, które nie wróciły z obozu. Potop zniszczył wszystko, wiele nadal jest zaginionych