Jak przypomina portal „Interia”, Thomas Thurnbichler przestał być trenerem polskich skoczków narciarskich. Okazuje się, że wielu zawodników przyjęło tę decyzję z radością. Wymownie świadczą o tym wypowiedzi Aleksandra Zniszczoła, czy Dawida Kubackiego. Nie wszystkim w Polskim Związku Narciarskim ich szczerość się spodobała. Rafał Kot nie krył oburzenia.

Thomas Thurnbichler żegna się z kadrą

Niedzielny konkurs w Planicy był ostatnim, w którym Thomas Thurnbichler występował w roli trenera polskiej kadry. O zakończeniu współpracy z Austriakiem dwa dni wcześniej poinformował Polski Związek Narciarski. Zawodnicy zostali poproszeni o to, aby nie komentować sprawy w mediach.

Głos w sprawie zwolnienia Thurnbichlera postanowili zabrać jednak Dawid Kubacki i Aleksander Zniszczoł. Oboje nie ukrywali, że zmiana na stanowisku trenera bardzo ich cieszy. Zniszczoł w rozmowie z dziennikarzami Eurosportu potwierdził, że jest bardzo zadowolony ze zmiany trenera. Jego zdaniem Maciej Maciusiak „już dawno powinien objąć to stanowisko”.

Jeszcze mocniejsze słowa padły z ust Kubackiego, który w rozmowie z „Interią” nie krył oburzenia strategią szkoleniowca. „Walczyliśmy od dwóch i pół roku o to, żeby coś się zmieniło, ale nie udało się. Chaos i brak konsekwencji był przyczyną tego, co się działo” – stwierdził skoczek. Dodał, że „zbrodnią” było to, jak Thurnbichler „robił pod górkę” Kamilowi Stochowi.

Dawid Kubacki, Thomas Thurnbichler/YouTube @Eurosport TVN
Dawid Kubacki, Thomas Thurnbichler/YouTube @Eurosport TVN

Ostra reakcja przedstawiciela PZN

Wypowiedzi Zniszczoła i Kubackiego nie wszystkim się spodobały. Skrytykował je Rafał Kot w Zimowym Magazynie Olimpijskim na antenie Polsatu Sport. Kot w rozmowie z Maciejem Kurzajewskim nazwał wypowiedzi skoczków „karygodnymi” i „tragicznymi”.

„To jest karygodne! Te wypowiedzi są tragiczne. Mnie się bardzo nie podobają, nie można tak się wypowiadać – powiedział Kot, reprezentujący PZN.

Skoczkowie pod wodzą nowego trenera rozpoczną pierwsze zgrupowanie już 14 kwietnia. Jak wskazuje „Interia”, zabraknie na nim Kamila Stocha, który w ostatnim czasie trenował indywidualnie.

Thomas Thurnbichler/YouTube @Eurosport Polska
Thomas Thurnbichler/YouTube @Eurosport Polska

To też może cię zainteresować: Te przedmioty z PRL-u biją rekordy cen. Sprawdź, czy masz je w domu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Prosty trik na hortensje. Dzięki temu kwiaty będą zachwycać rozmiarem

O tym się mówi: Zamieszanie na konferencji Karola Nawrockiego. Wystarczyło jedno pytanie