Śmierć Jadwigi Barańskiej, wybitnej aktorki, której postać Barbary Niechcic z filmu "Noce i dnie" na zawsze wpisała się w historię polskiej kinematografii, pogrążyła w żałobie jej fanów i bliskich. Po długiej walce z chorobą aktorka odeszła 15 października 2024 roku, co potwierdził w mediach społecznościowych jej mąż, znany reżyser Jerzy Antczak. Teraz na jaw wychodzą szczegóły dotyczące planowanego pogrzebu aktorki – prawdopodobnie odbędzie się on nie w Polsce, lecz za oceanem.


Jadwiga Barańska w ostatnich latach zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które wpływały na jej jakość życia. Po nieszczęśliwym wypadku miała trudności z poruszaniem się, a ponadto stopniowo traciła wzrok. Mimo prób leczenia w USA jej stan zdrowia się pogarszał. Jerzy Antczak na bieżąco informował o sytuacji żony na Facebooku, prosząc fanów o wsparcie i ciepłe myśli, informuje Super Express.


Według nieoficjalnych informacji podanych przez portal ShowNews, pożegnanie wielkiej aktorki odbędzie się najprawdopodobniej w Los Angeles, gdzie spędziła większość życia po wyjeździe z Polski. To w USA wychował się ich syn, Mikołaj Antczak, a Jerzy Antczak rozwijał swoją karierę jako wykładowca na prestiżowym UCLA.


Choć taka decyzja jest zrozumiała z uwagi na logistykę oraz brak rodziny w Polsce, smuci ona wielu fanów, dla których pogrzeb Barańskiej w Polsce byłby sposobem na oddanie jej hołdu i podziękowanie za jej wkład w kulturę.


Choć miejsce pochówku jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone, fani i bliscy aktorki liczą, że ceremonia pożegnalna zostanie zorganizowana z godnością należną jej wielkości. Portal ShowNews podaje, że na pogrzebie aktorki w Stanach Zjednoczonych może pojawić się Magdalena Zawadzka, znana polska aktorka i matka Jana Holoubka, którego Barańska chrzciła. Niewykluczone również, że w pogrzebie weźmie udział delegacja polskiego Ministerstwa Kultury, a nawet przedstawiciele polskiego rządu.


Jadwiga Barańska była niezapomnianą postacią na ekranie, obdarzoną wyjątkowym talentem i charyzmą. Prócz roli Barbary Niechcic grała również hrabinę Idalię Elzonowską w "Trędowatej", Teklę Chopin w "Chopin. Pragnienie miłości" oraz hrabinę Cosel w "Hrabinie Cosel". Jej twórczość i zaangażowanie na stałe zapisały się w historii polskiego kina i pozostaną w pamięci widzów na całym świecie.


To też może cię zainteresować: Nieznane oblicze małżeństwa Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Wyznania byłej pierwszej damy


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niesamowity sposób na kwitnienie grudnika. Oto klucz do świątecznego kwitnienia