Nie znoszę jeść posiłków z mamą. Ona ciągle wyciera ręce w papier toaletowy. Do tego w jej kuchni ciągle panuje bałagan. Po ugotowaniu zostawia patelnie na kuchence i cały brud zasycha, co wygląda obrzydliwie. Czy nie lepiej od razu myć naczynia?! Mówiłam jej o tym, ale ona nie chce słuchać.
A kiedy w końcu umyje tę patelnię, to robi najbardziej obrzydliwą rzecz, zaczyna ją wycierać papierem toaletowym, którego kawałki czasami pozostają na naczyniu. Poza tym mama lubi ciągle jeść śledzie. Nie wyciera po nich rąk serwetkami, bo według niej papier toaletowy jest sto razy tańszy w zakupie. Sama zdecydowałam się kupić mamie kilka paczek serwetek, ale przez kilka miesięcy nawet żadnej nie dotknęła!
Mama po prostu nadal korzystała z papieru toaletowego. Nawet gdy myje okna, zawsze musi potem wszystko wytrzeć papierem toaletowym. Z młodych lat nie pamiętam, żeby używało się tyle papieru, a przynajmniej nie w kuchni!
Nawet nie myślałam, że moja mama kiedykolwiek tak bardzo pokocha papier toaletowy! Zbeształam mamę i kazałam jej zaprzestać stosowania tego produktu. Jeśli będę mieć dzieci, a mama nie zaprzestanie ciągłego korzystania z papieru toaletowego, to zakażę im się z nią widywać.
Nawet na urodziny dałam jej specjalnie ogromny komplet ręczników, ale go nie otworzyła. W końcu przestaliśmy przyjmować jej zaproszenia na obiady, ale ona się tym nie zraża. Stwierdziła, że to my jesteśmy dziwni.
Bardzo nie lubię, gdy ludzie używają rzeczy przeznaczonych do łazienki w zupełnie innych miejscach i do różnych celów, ale moja mama tego nie rozumie i papier toaletowy może używać absolutnie wszędzie. Wydaje mi się, że jeśli nie przestanie go wszędzie używać, to wkrótce na coś zachoruje.
Jestem przewrażliwiona? Jestem ciekawa waszego zdania!
To też może cię zainteresować: Będą kolejne zwolnienia w TVP. Decyzje komentuje nowy szef nadawcy publicznego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Moja 62-letnia przyjaciółka uważa, że posiadanie dzieci nie ma sensu. Jej zdaniem trzeba żyć tylko dla siebie
O tym się mówi: Matka Tomasza Komendy przerwała milczenie. Dzieli się poruszającymi słowami